Pani Jadwiga w niedawno skończyła 101 rok życia. Członkowie "Harmonii" zorganizowali dla niej huczne urodziny. I to podwójne: pierwsze w remizie strażackiej, a drugie w domu zasłużonej chórzystki, która 30 lat temu w Radzyniu założyła zespół. - Na początku zapisało się 15 osób wspomina szacowna seniorka. - Ale z biegiem czasu członków zespołu przybywało. Ja zawsze lubiłam śpiewać, bawić się i byłam bardzo towarzyska. Nie cierpiałam siedzieć cicho. Dziś, niestety, już zdrowie mi tak nie dopisuje.
Mamy bardzo szeroki repertuar
- Pani Jadwiga jest dla nas wzorem przyznają chórzyści. - Zawsze uśmiechnięta, zawsze w pierwszym rzędzie. Przychodziła na próby nawet gdy jest chora.
Mimo 101 lat "na karku" Jadwiga Sontowska nadal spotyka się z koleżankami i kolegami i chóru. I śpiewa okazjonalnie z "Harmonią" ulubione piosenki: Siadła pszczółka na jabłoni", "Kwiaty polskie".
- Mamy szeroki repertuar. Śpiewamy ludowe pieśni, biesiadne i kościelne - mówi Zenona Jarska, szefowa "Harmonii". - Sami dobieramy utwory na występy. Niestety, nie mamy przewodnika muzycznego. Człowieka, który by nami pokierował. Podał wskazówki, jak śpiewać jeszcze lepiej.
Ale i bez takiej osoby "Harmonia" radzi sobie świetnie. Jeździ na wszelkie możliwe przeglądy zespołów ludowych i chórów w okolicy. Do Zbiczna, do Wąbrzeźna, do Chełmna... I wszędzie grupa jest ciepło przyjmowana.
- Trzy lata temu wystąpiliśmy na przeglądzie w Wąbrzeźnie. Było dużo zespołów, ale na zdjęciu w "Gazecie Pomorskiej" byliśmy tylko my pokazuje wycinek artykułu Grażyna Malewska, jedna z najmłodszych chórzystek. - To chyba znaczy, że dobrze wypadliśmy, skoro nas dostrzeżono.
Każdy może wstąpić w szeregi chóru
Aktualnie zespół tworzy 17 kobiet i trzech mężczyzn. - Jednak każdy, kto lubi śpiewać może się do nas zapisać zapewnia Zenona Jarska, a jej mała wnuczka Zuzia dodaje: - Ja też kiedyś będę śpiewała w "Harmonii"! O konikach!