Trzy jednostki ochotnicze i jedna zawodowa przez cztery godziny gasiły palące się mieszkanie. Członkowie OSP ewakuowali z niego przez okno starszą kobietę.
- Gdy na miejsce przybyła jednostka zawodowa świadkowie poinformowali, że w mieszkaniu jest jeszcze jedna osoba. Strażacy wkroczyli do mieszkania, rozpoczęli gaszenie i przeszukiwanie pomieszczeń. Na podłodze leżał 30-letni mężczyzna, syn ewakuowanej kobiety. Lekarz stwierdził zgon - poinformował Karol Cachnij, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu.
Według wstępnych ustaleń mężczyzna się zaczadził, a następnie jego ciało zapaliło się. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez denata. Szczegóły będą znane po zakończeniu dochodzenia.
Podczas akcji został ranny strażak z golubskiej jednostki zawodowej. Jego zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rodzinie ze spalonego mieszkania oraz zalanym podczas akcji sąsiadom pomocy udzieliła gmina Kowalewo Pomorskie.
Zginął w płomieniach
(kk)
Wczorajszej nocy tuż po godz. 3.00 w płomieniach stanęło mieszkanie na poddaszu wielorodzinnego budynku w Pluskowęsach (gmina Kowalewo Pomorskie). Zginął 30-letni mężczyzna.