5 z 137
Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita...
fot. Wojciech Alabrudziński

Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita Osięciny.
Zdecydował o tym niedzielny rewanżowy mecz barażowy z lipnowskim Mieniem.
ZIEMOWIT - MIEŃ 1:0 (0:0)
Bramka. Oskar Karpiński (56).
ZIEMOWIT: Ł. Pałczyński - Kowalski, B. Cybulski , Gołębiowski, Sobczak - Karpiński, Kamil Pyczka, Balcerak (76, Nowakowski), Koprowicz - Rożek, Gawroński (90+2, Babaczyk).
MIEŃ: Małecki - Krasucki, F. Cymerman, D. Cymerman (66, Szajgicki), Falkowski - Ł. Bartczak,. Cywiński (80, Strzelecki), K. Markowski, Kempiński, D. Jankowski (36, Lewicki) - Uzdowski.


Gospodarze przed tygodniem przegrali w Lipnie 1:2, a zdobyta w nim bramka miała wpływ na przebieg rewanżu. Osięcinianie grali uważnie w obronie starając się przerywać ofensywne akcje lipnowian w środkowej strefie boiska. Przy każdej okazji starali się groźnie atakować, a ta taktyka przyniosła efekt w drugiej połowie pojedynku.

Piłkę w środku pola odebrał Kamil Pyczka, zagrał ją prostopadle do wychodzącego zza obrońców Oskara Karpińskiego. W sytuacji sam na sam nie dał on szansy Tomaszowi Małeckiemu. Chwilę później w podobnej sytuacji górą był bramkarz lipnowian.

- Cieszę się, że prawo gry w piątej lidze udało się osiągnąć przy pierwszym podejściu - powiedział Krzysztof Cybulski, trener Ziemowita. - To stwarza szansę, w przeciwieństwie do poprzedniego awansu, na właściwe przygotowanie się do gry w wyższej klasie.

- Losy awansu w praktyce rozstrzygnęły się w pierwszym spotkaniu - powiedział Tomasz Strzelecki, szkoleniowiec Mieni. - Mam nadzieję, że zdobyte w tych spotkaniach doświadczenie wykorzystamy w barażowych pojedynkach z Dębem Bąkowo/Dąbrowa Biskupia.

6 z 137
Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita...
fot. Wojciech Alabrudziński

Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita Osięciny.
Zdecydował o tym niedzielny rewanżowy mecz barażowy z lipnowskim Mieniem.
ZIEMOWIT - MIEŃ 1:0 (0:0)
Bramka. Oskar Karpiński (56).
ZIEMOWIT: Ł. Pałczyński - Kowalski, B. Cybulski , Gołębiowski, Sobczak - Karpiński, Kamil Pyczka, Balcerak (76, Nowakowski), Koprowicz - Rożek, Gawroński (90+2, Babaczyk).
MIEŃ: Małecki - Krasucki, F. Cymerman, D. Cymerman (66, Szajgicki), Falkowski - Ł. Bartczak,. Cywiński (80, Strzelecki), K. Markowski, Kempiński, D. Jankowski (36, Lewicki) - Uzdowski.


Gospodarze przed tygodniem przegrali w Lipnie 1:2, a zdobyta w nim bramka miała wpływ na przebieg rewanżu. Osięcinianie grali uważnie w obronie starając się przerywać ofensywne akcje lipnowian w środkowej strefie boiska. Przy każdej okazji starali się groźnie atakować, a ta taktyka przyniosła efekt w drugiej połowie pojedynku.

Piłkę w środku pola odebrał Kamil Pyczka, zagrał ją prostopadle do wychodzącego zza obrońców Oskara Karpińskiego. W sytuacji sam na sam nie dał on szansy Tomaszowi Małeckiemu. Chwilę później w podobnej sytuacji górą był bramkarz lipnowian.

- Cieszę się, że prawo gry w piątej lidze udało się osiągnąć przy pierwszym podejściu - powiedział Krzysztof Cybulski, trener Ziemowita. - To stwarza szansę, w przeciwieństwie do poprzedniego awansu, na właściwe przygotowanie się do gry w wyższej klasie.

- Losy awansu w praktyce rozstrzygnęły się w pierwszym spotkaniu - powiedział Tomasz Strzelecki, szkoleniowiec Mieni. - Mam nadzieję, że zdobyte w tych spotkaniach doświadczenie wykorzystamy w barażowych pojedynkach z Dębem Bąkowo/Dąbrowa Biskupia.

7 z 137
Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita...
fot. Wojciech Alabrudziński

Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita Osięciny.
Zdecydował o tym niedzielny rewanżowy mecz barażowy z lipnowskim Mieniem.
ZIEMOWIT - MIEŃ 1:0 (0:0)
Bramka. Oskar Karpiński (56).
ZIEMOWIT: Ł. Pałczyński - Kowalski, B. Cybulski , Gołębiowski, Sobczak - Karpiński, Kamil Pyczka, Balcerak (76, Nowakowski), Koprowicz - Rożek, Gawroński (90+2, Babaczyk).
MIEŃ: Małecki - Krasucki, F. Cymerman, D. Cymerman (66, Szajgicki), Falkowski - Ł. Bartczak,. Cywiński (80, Strzelecki), K. Markowski, Kempiński, D. Jankowski (36, Lewicki) - Uzdowski.


Gospodarze przed tygodniem przegrali w Lipnie 1:2, a zdobyta w nim bramka miała wpływ na przebieg rewanżu. Osięcinianie grali uważnie w obronie starając się przerywać ofensywne akcje lipnowian w środkowej strefie boiska. Przy każdej okazji starali się groźnie atakować, a ta taktyka przyniosła efekt w drugiej połowie pojedynku.

Piłkę w środku pola odebrał Kamil Pyczka, zagrał ją prostopadle do wychodzącego zza obrońców Oskara Karpińskiego. W sytuacji sam na sam nie dał on szansy Tomaszowi Małeckiemu. Chwilę później w podobnej sytuacji górą był bramkarz lipnowian.

- Cieszę się, że prawo gry w piątej lidze udało się osiągnąć przy pierwszym podejściu - powiedział Krzysztof Cybulski, trener Ziemowita. - To stwarza szansę, w przeciwieństwie do poprzedniego awansu, na właściwe przygotowanie się do gry w wyższej klasie.

- Losy awansu w praktyce rozstrzygnęły się w pierwszym spotkaniu - powiedział Tomasz Strzelecki, szkoleniowiec Mieni. - Mam nadzieję, że zdobyte w tych spotkaniach doświadczenie wykorzystamy w barażowych pojedynkach z Dębem Bąkowo/Dąbrowa Biskupia.

8 z 137
Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita...
fot. Wojciech Alabrudziński

Po rocznej przerwie do 5. ligi powraca jedenastka Ziemowita Osięciny.
Zdecydował o tym niedzielny rewanżowy mecz barażowy z lipnowskim Mieniem.
ZIEMOWIT - MIEŃ 1:0 (0:0)
Bramka. Oskar Karpiński (56).
ZIEMOWIT: Ł. Pałczyński - Kowalski, B. Cybulski , Gołębiowski, Sobczak - Karpiński, Kamil Pyczka, Balcerak (76, Nowakowski), Koprowicz - Rożek, Gawroński (90+2, Babaczyk).
MIEŃ: Małecki - Krasucki, F. Cymerman, D. Cymerman (66, Szajgicki), Falkowski - Ł. Bartczak,. Cywiński (80, Strzelecki), K. Markowski, Kempiński, D. Jankowski (36, Lewicki) - Uzdowski.


Gospodarze przed tygodniem przegrali w Lipnie 1:2, a zdobyta w nim bramka miała wpływ na przebieg rewanżu. Osięcinianie grali uważnie w obronie starając się przerywać ofensywne akcje lipnowian w środkowej strefie boiska. Przy każdej okazji starali się groźnie atakować, a ta taktyka przyniosła efekt w drugiej połowie pojedynku.

Piłkę w środku pola odebrał Kamil Pyczka, zagrał ją prostopadle do wychodzącego zza obrońców Oskara Karpińskiego. W sytuacji sam na sam nie dał on szansy Tomaszowi Małeckiemu. Chwilę później w podobnej sytuacji górą był bramkarz lipnowian.

- Cieszę się, że prawo gry w piątej lidze udało się osiągnąć przy pierwszym podejściu - powiedział Krzysztof Cybulski, trener Ziemowita. - To stwarza szansę, w przeciwieństwie do poprzedniego awansu, na właściwe przygotowanie się do gry w wyższej klasie.

- Losy awansu w praktyce rozstrzygnęły się w pierwszym spotkaniu - powiedział Tomasz Strzelecki, szkoleniowiec Mieni. - Mam nadzieję, że zdobyte w tych spotkaniach doświadczenie wykorzystamy w barażowych pojedynkach z Dębem Bąkowo/Dąbrowa Biskupia.

Pozostało jeszcze 128 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Tak wyglądają darmowe spacerki po Chełmnie. Każdy może skorzystać

Tak wyglądają darmowe spacerki po Chełmnie. Każdy może skorzystać

XV Jarmark św. Wawrzyńca w Nakle nie wystraszył się burzy. Było tłoczno i kolorowo

XV Jarmark św. Wawrzyńca w Nakle nie wystraszył się burzy. Było tłoczno i kolorowo

Groźne wypadki w powiecie lipnowskim. Zdjęcia

Groźne wypadki w powiecie lipnowskim. Zdjęcia

Zobacz również

Tak wyglądają darmowe spacerki po Chełmnie. Każdy może skorzystać

Tak wyglądają darmowe spacerki po Chełmnie. Każdy może skorzystać

Julia będzie miała upragniony sprzęt!  Dzięki akcji "Biegniemy dla Julii"

Julia będzie miała upragniony sprzęt! Dzięki akcji "Biegniemy dla Julii"