Do "spowiedzi" przed sądem szykuje się już 24-latek, który z Malborka do Grudziądza przyjechał na tzw. "gościnne występy". W niedzielę został dwa razy przyłapany na kradzieżach artykułów spożywczych w grudziądzkich marketach. Dwa razy w ciągu kilkunastu minut!
Przeczytaj także: Fałszerz pieniędzy z Grudziądza zatrzymany. Prawie 7 tysięcy złotych prosto z drukarki
Po pierwszej próbie mężczyzna dostał mandat. Ale nie zniechęcił się i "na zakupy" poszedł do innego sklepu przy ul. Włodka. Tam został zatrzymany po raz drugi. Teraz jego "konsekwencję" w działaniu będzie miał okazję docenić sąd.
Myślał, że już o nim zapomnieli
Nie tylko złodziej z Malborka jest uparty. W sobotę, w ręce policjantów wpadł 31-latek, który z marketu próbował ukraść aparat fotograficzny za niemal 650 zł. Sprzęt z półki wziął, ale nie miał zamiaru za niego płacić. Schował się w przymierzalni i tam "przepakował" aparat. Ochroniarze sklepu zatrzymali go zaraz po tym jak przeszedł obok kasy.
31-latek to "dobry znajomy" ochroniarzy oraz policjantów. W tym samym markecie, trzy miesiące wcześniej próbował ukraść samochodowy zestaw nawigacji satelitarnej za ponad 300 zł. Za tę próbę cały czas jest jeszcze rozliczany.
Złodziejom grozi kara do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »