Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złoty syn Tuska otwiera puszkę Pandory? Wywiozą Platformę na taczkach?

(jad)
strefabiznesu.pl
"Premierze - nic się nie stało!" - tak regionalni działacze Platformy oceniają wpadkę syna Donalda Tuska.

Dymisji rządu i rozpisania nowych wyborów za "aferę Tuska juniora" i jego związki z Amber Gold domaga się bydgoski poseł PiS Kosma Złotowski. - Sprawa kontaktów Michała Tuska z parabankiem i jego praca najpierw w gdańskim porcie lotniczym, a później w OLT Express obnażyła całkowitą słabość państwa. Dwa lata temu Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegała przed Amber Gold, a syn premiera zaczyna tam pracę - to nie do pomyślenia! Na dodatek okazuje się, że Donald Tusk przestrzegał syna przed związkami z tą firmą, czyli musiał wiedzieć, że firma jest podejrzana.

Amber Gold, czyli nie wszystko złoto, co się świeci

Zdaniem posła Złotowskiego niebywała jest także postawa Michała Tuska, który - jako pracownik "Gazety Wyborczej" - układał pytania i odpowiedzi do wywiadu z szefem OLT : - To nie jest sprawa jednostkowa. Jak w soczewce skupiają się w sprawie wszystkie błędy PO.

Swojego partyjnego szefa i jednocześnie premiera rządu broni inowrocławski poseł PO Krzysztof Brejza. Jego zdaniem fatalne błędy w nadzorze finansowym, rejestrowanie coraz to nowych firm przez finansowego recydywistę Marcina Plichtę oraz amatorszczyzna prokuratorów to zaledwie "niedoskonałości". I tłumaczy: - To nie jest afera syna premiera. Jego rola w gdańskim porcie lotniczym i OLT była trzeciorzędna. Opozycja próbuje zrobić z tego aferę polityczną, ale polityki w tym nie ma. Posłowie i rząd powinni szybko pochylić się nad problemem nadzoru finansowego, który ukazał niedoskonałości systemu. Musimy to poprawić.

OLT był tylko bonusem. A jednak szkoda...

Inowrocławski poseł dodaje, że nie wystarczy, by ostrzeżenia przed nieuczciwymi firmami publikować w internecie.
Na pytanie, czy o słabości państwa nie świadczy choćby fakt, że Marcin Plichta mający za sobą sześć wyroków, wyprowadza z firmy 50 mln zł i lokuje w nowej, poseł Brejza odpowiada: - Codziennie media podają informacje o mniejszych lub większych aferach, które później trzeba prostować. I proponuje, by politycy "pochylili się nad tym, by system udoskonalić".

SLD natomiast domaga się szybkiego zwołania komisji śledczej, która powinna zająć się pracą prokuratury i sądów w sprawie Amber Gold. Krystian Łuczak, przewodniczący Sojuszu w regionie: - Daleki jest od parodii PiS, które domaga się dymisji rządu. To niepoważne, bo tak najłatwiej powiedzieć - dymisja i dalej wszystko będzie już pięknie.

Amber Gold. Lokatę polecali mieszkańcowi Bydgoszczy... znani doradcy finansowi

Lider kujawsko-pomorskiej lewicy twierdzi, że zawsze "źle pachną" związki pracownika państwowej firmy z prywatną, nawet konkurencyjną. - Nie rozumiem też milczenia premiera, który po raz kolejny w istotnych sprawach nie zabiera głosu - dziwi się Łuczak. - W dzisiejszych czasach zmęczone społeczeństwo jest tak wyczulone na wszelkie przejawy nieuczciwości, że należą mu się jakieś wyjaśnienia.

Niezależnie od tego przewodniczący Łuczak uważa, że słysząc o nieudolności sądów i prokuratury, mamy pełne prawo zapytać, gdzie jest państwo?

Zastrzegający sobie anonimowość znany działacz PO w regionie obawia się, że jeszcze ze dwie takie afery i "będziemy musieli albo wybierać nowego szefa partii, albo rozpisać nowe wybory". Twierdzi, że pierwsze półrocze poświęcone na Euro 2012 nie wystarczy, by utrzymać się u władzy do 2015 roku.

Amber Gold. Dlaczego Polacy, jak ćmy do światła, lgną do szybkiego zarobku?

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska