Profesor był honorowym obywatelem Strzelna, jego sylwetkę wspomina w obszernym artykule prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Strzelna, Marian Przybylski.
Andrzej Stelmachowski urodził się w Poznaniu, w 1925 roku. Od dzieciństwa był jednak związany ze Strzelnem. W pobliskiej Zofiówce, w niewielkim majątku mieszkały bowiem ciotki Andrzeja Stelmachowskiego.
- Ten niewielki mająteczek, pobliskie lasy miradzkie, jeziora: Łąkie i Przyjezierze stały się miejscem jego młodzieńczych wypadów wakacyjno-świątecznych. Często tu bywał jako młody pracownik naukowy. Często opowiadała mi o nim pani Rzetelna z Ziemowit, która pracowała u pań Stelmachowskich. Wspominał go w swoich listach wujek Marian Strzelecki, rodowity strzelnianin z Sarzyny. Sam osobiście miałem przyjemność rozmawiać z zacnym Panem Profesorem podczas jego bytności w Strzelnie - wspomina Marian Przybylski.
Rodzina Stelmachowskich do dziesięcioleci związana była ze Strzelnem, na miejscowym cmentarzu spoczywają przodkowie profesora. A sam Andrzej Stelmachowski był autorem rozdziału: "Tajemnice kościoła św. Prokopa w Strzelnie" będącego częścią książki "Ocalić od przeszłości. Studia ofiarowane profesorowi Ryszardowi Brykowskiemu".
Profesor Stelmachowski w ostatnich latach życia był doradcą prezydenta Kaczyńskiego do spraw Polonii w przeszłości pełnił funkcję marszałka Senatu i ministra edukacji narodowej. Był wybitnym prawnikiem, działaczem komunistycznej opozycji. Należał do inicjatorów obrad Okrągłego Stołu. I właśnie po zakończeniu obrad grupa ówczesnych członków rady narodowej miasta wystąpiła o nadanie profesorowi tytułu honorowego obywatela Strzelna.