Policjant Wydziału Konwojowego KWP w Bydgoszczy , który na co dzień pracuje w Grudziądzu, miał akurat wolny dzień. W sobotę (21.12) przed południem zwrócił uwagę na mężczyznę idącego naprzeciw niego, który gorączkowo przeszukiwał damską torebkę.
Policjant postanowił pójść za nim i obserwował co się wydarzy. W pewnym momencie mężczyzna wyrzucił do kontenera torebkę, a po chwili także portfel. To wydawało się zdecydowanie podejrzane. Policjant powiadomił o sytuacji kolegów z komendy i zdecydował się zatrzymać mężczyznę.
Okazało się, że 64-letnie mieszkanka Grudziądza w pośpiechu wysiadając z samochodu do apteki zgubiła torebkę. A było w niej akurat niemało pieniędzy, bo 2000 złotych i ponad 700 euro. Niestety torebkę tę znalazł 25-latek, który zamiast szukać właścicielki, a zapewne nie byłoby to trudne, bo wewnątrz były dokumenty, przywłaszczył sobie zgubę.
64-latka odzyskała dokumenty, i co ważne pieniądze. Taka zguba zapewne byłaby kłopotem, a święta za pasem, więc zgubione pieniądze mogły być nie lada kłopotem.
Dla 25-latka, który znalazł tę torebkę odpowie za przywłaszczenie mienia, które znalazł. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do roku.
