https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znieczulica. Nie było chętnych do pomocy kierowcy. Zginął na miejscu

(aj)
fot. materiały policji z wypadku
W poniedziałek informowaliśmy na stronie internetowej i we wtorek w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej o tragicznym wypadku pod Kwieciszewem. Wypadku, który - jak mówią policjanci - pokazał ogromną znieczulicę.

Uwaga

Uwaga

Policjanci przypominają, że każdy z nas ma obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku. A temu kto tej pomocy nie udzieli grozi kara pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że 39-letni inowrocławianin w poniedziałek (15 czerwca) nad ranem, pod Kwieciszewem uderzył w drzewo, jego auto stanęło w płomieniach, kierowca zginął na miejscu.

Palącego forda focusa gasił kierowca ciężarówki, który zatrzymał się widząc wypadek. Dodajmy, że był to jedyny kierowca, który ruszył na pomoc.

Aspirant sztabowy Robert Świdowski z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie, który kierował pracą policyjnego zespołu na miejscu tragedii mówi: - Tragiczny wypadek w Kwieciszewie ma drugie smutne i przykre dla wszystkich użytkowników dróg oblicze. Pokazuje znieczulicę części kierowców przejeżdżających w tym czasie drogą krajową. Odpowiedzialną postawą wykazał się kierowca przejeżdżającej ciężarówki, który zatrzymał się i dalej niósł pomoc na miejscu wypadku. Do takiego obowiązku nie poczuwało się jednak kilku innych kierowców, którzy wcześniej minęli rozbity samochód i pojechali dalej.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
usia
ŻNIECZULICA okropna , kultury na drodze żadnej Kierowcy kiedyś to taka wspólna rodzina dzisiaj chamstwo jeden drugiemu stwarza niebezpieczęństwo. WSTYD , WSTYD.
k
kasik
znieczulica znieczulica ale fakt jest taki ze gasnice w samochodach niewiele pomoga taka kg powinna nazywac sie atrapa gasnicy
s
smykusia6
nie wiem jak zachowałabym sie w takiej sytuacji ale napewno nie przejechałabym obojętnie
g
g
W dniu 16.06.2009 o 21:56, ~Daro~ napisał:

Mojemu koledze ukradli samochód, gdy udzielał innym pomocy - takie mamy społeczeństwo, co drugi to potencjalny złodziej. Wystarczy zostawić rower na ulicy, postoi góra 10 minut...



Bardzo dobry temat, właśnie jakie bywają skutki bezinteresownej pomocy innym w potrzebie, czy zawsze możemy być zadowoleni, że podjęliśmy takie ryzyko? Szkoda że tu tak mało ludzi zagląda i jeszcze mniej ma coś dopowiedzenia ?
~Daro~
Mojemu koledze ukradli samochód, gdy udzielał innym pomocy - takie mamy społeczeństwo, co drugi to potencjalny złodziej. Wystarczy zostawić rower na ulicy, postoi góra 10 minut...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska