https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz, co Cię czeka

Bajbus
Andrzejki przypadają w wigilię imienin św. Andrzeja, czyli w noc z 29 na 30 października.
Andrzejki przypadają w wigilię imienin św. Andrzeja, czyli w noc z 29 na 30 października. rys. Kacper Malinowski
- W andrzejki wróżymy sobie przyszłość - pisze Przemek Dmoch. - Robimy serce i wróżymy sobie żonę.

Igłę wpina się do serca i wszystko wiadomo. Choć zwykle przepowiednie traktujemy z przymrużeniem oka, chętnie bawimy się w andrzejkowy wieczór.

Andrzejki przypadają w wigilię imienin św. Andrzeja, czyli w noc z 29 na 30 października. Większość z nas obchodzi je jednak 30 października, wróżąc sobie przyszłość tak, jak czyniły to przed wiekami wszystkie panny.

Najbardziej popularną wróżbą jest lanie wosku przez dziurkę od klucza. - Dawniej przez klucz lano ołów, ale wosk jest wygodniejszy w użyciu - pisze Ania Wojciechowska z Puszczy. - Wosk tworzy różne kształty, które pokazują naszą przyszłość.

Weronice Malinowskiej najbardziej podobają się karty tarota i szklana kula. - Kiedy w nią patrzę, widzę kolorowe plamy, a gdy wróżka patrzy, widzi całą moją przyszłość - pisze Weronika.

Uczniowie klasy pierwszej Szkoły Podstawowej w Radzikach Dużych z niecierpliwością czekają na andrzejkowy wieczór. Dziewczynki będą ustawiały buciki wzdłuż ściany.

Według tej wróżby panna, której pantofel pierwszy znajdzie się za progiem, również pierwsza wyjdzie za mąż. W andrzejki nie zabraknie też lania wosku.

W przepowiadanie przyszłości będą się bawić dzieci z III a Szkoły Podstawowej nr 20. - Gdy nadchodzi wieczór panienki patrzą w lustro i wypatrują swoich partnerów - pisze Dominika Wiesławska. - Gdy już pora spać, to panny zjadają 3 kawałki czosnku, aby uchronić się przed strasznym snem. O nieco mniej znanej andrzejkowej wróżbie opowiada Arek Korpalski: - Wkładasz do worka różne przedmioty. Jak wylosujesz piłkę, to zostaniesz piłkarzem lub zawodowym bramkarzem. Ciekawą zabawą jest rok bez pecha. Bierzesz słomkę i na hasło "start!" dmuchasz w wodę mydlaną. Kto zrobi największego balona, to będzie miał 365 dni szczęścia, a jak ktoś zrobi najmniejszego balona, to będzie miał pecha.

Życzymy Wam najlepszych wróżb!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska