David Seaman, legendarny bramkarz Arsenalu Londyn uważa, że "Jabulani“ to prawdziwy koszmar. - To się dzieje przed każdym wielkim turniejem. Wychodzi nowa piłka, która jest całkowicie inna niż wszystkie pozostałe - powiedział. - Piłkarze z pola mają tę przewagę, że niemal praktycznie cały czas mają ją przy nodze i mogą się z nią dobrze zapoznać. Dla bramkarzy będzie ona jednak koszmarem. Ta piłka jest strasznie lekka i szybka. Ciężko przewidzieć, gdzie dokładnie poleci - dodał Seaman.
Finaliści mają za sobą kolejne mecze towarzyskie. I tak Hiszpanie pokonali Koreę Płd. 1:0 po golu w 87 min. Navasa. O niespodziankę postarali się piłkarze Meksyku, którzy ograli 2;1 reprezentację Włoch. Dla zwycięzców gole strzelali: Vela (18) i Medina (84) - a dla Azzurra Bonucci (89). Zwycięski sparing zaliczyła także reprezentacja Niemiec. Podopieczni Joachima Loewa wygrali 3:1 z Bośnią i Hercegowiną. Dwie bramki z rzutów karnych zdobył Schweinsteiger (73, 77) jedną Lahm (50) - honorowego gola dla przegranych strzelił Dżeko.