W Ostródzie gimnazjaliści uprawiali seks grupowy, nazwany niewinnie grą w słoneczko. Pięć dziewczynek zaszło w ciążę. Były zdziwione, skąd się wzięły te dzieci.
Aleksandra Józefowska, koordynatorka Grupy Edukatorów Seksualnych "Ponton", mimo że od siedmiu lat odpowiada na pytania nastolatków dotyczące seksu, w pierwszej chwili nie chciała uwierzyć, że to w Ostródzie zdarzyło się naprawdę. - Wiele już słyszałam, ale to było wstrząsające - mówi.