- Nie można pójść na spacer, aby nie natknąć się na golasów leżących na kocach - mówi nasza Czytelniczka. - Ja tam wiele w życiu widziałam i takie widoki nie są dla mnie nowością, ale nie podoba mi się to bo patrzą na nich też dzieci. Czy nie można im zakazać opalania się nago w tym miejscu?
Dzika plaża naturystów jest znana od wielu lat. To jedyne miejsce w Bydgoszczy, gdzie opalają się nago. Bardziej znane plaże leżą zwykle nad morzem. Są to Chałupy, Rowy czy Międzyzdroje. Są na nich miejsca specjalnie przeznaczone dla osób opalających nago.
Plaże dla nudystów - tam opalisz się bez stroju
- Każde zgłoszenie, że ktoś opala się nago nad Wisłą będzie przez nas potraktowane poważnie - mówi Maciej Osiński z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Ale niewiele możemy zrobić, jeśli jest to zgłoszenie anonimowe. Żebyśmy mogli wystawić mandat, albo skierować sprawę do sądu, musi ktoś poczuć się zgorszony oglądaniem nagiego człowieka w miejscu publicznym - dodaje Osinski.
Co to znaczy? Nie wolno się rozbierać w miejscach publicznych. Ale do takich miejsc nie należy ustronna plaża nad Wisłą, gdzie chodzi niewiele osób. Anonimowe zgłoszenie o przebywaniu naturystów na plaży może skutkować jedynie pouczeniem przez policję.
Ale nie wolno obnażać się publicznie. Czyli w każdym miejscu gdzie przebywa wiele osób, które mogą poczuć się zgorszone tym faktem. Jednak w obu przypadkach musi znaleźć się osoba, która poczuje się zgorszona i zgłosi ten fakt na policję.
Plaża nudystów - tam nie można się nudzić
- Można napisać list polecony do Komendy Miejskiej - mówi Osinski. - Można również złożyć oficjalną skargę. Nawet telefonicznie. Ale w żadnym przypadku nie można tego zrobić anonimowo.
Nudyści spotkają się nad Wisłą. Mają też swoje strony interenetowe. Wymieniają się na nich informacjami, gdzie się spotykać i w jakich godzinach.