https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Londyński smog wisi nad miastem

Piotr Wiśniewski
Z powodu trwających mrozów codziennie musimy wdychać zanieczyszczenia
Z powodu trwających mrozów codziennie musimy wdychać zanieczyszczenia www.sxc.hu
Stężenie szkodliwego pyłu w powietrzu nad Bydgoszczą jest kilkukrotnie wyższe od dopuszczalnych norm. Nad Bydgoszczą utrzymuje się szkodliwy smog

Utrzymujący się nad naszym miastem smog typu londyńskiego występuje przy przynajmniej kilkustopniowym mrozie. Głównymi zanieczyszczeniami powietrza są tlenek siarki oraz tlenek węgla. Smog może ograniczać widoczność, wywierać silne działanie korozyjne oraz bezpośrednio szkodzić naszemu zdrowiu: powoduje m.in. łzawienie, duszności, podrażnienia skóry a nawet zaburzenia pracy układu krążenia.

Pogoda nam nie sprzyja

- Nie można określić jak silne jest stężenie smogu nad Bydgoszczą, ponieważ nie prowadzi się takich pomiarów. - tłumaczy Jacek Goszczyński z Wydziału Monitoringu Środowiska w Bydgoszczy.
- Kontrolowane jest natomiast stężenie pyłu zawieszonego w powietrzu. W tej chwili jest ono trzykrotnie wyższe od przewidywanych norm. Jest to jednak tendencja typowa dla wszystkich ośrodków miejskich, zarówno małych jak i większych - zaznacza.
- Wynika to z utrzymującej się wyżowej pogody. Niska temperatura, słoneczna i przy tym bezwietrzna pogoda sprawiają, że w powietrzu unosi się większa ilość szkodliwych pyłów niż zazwyczaj - wyjaśnia Goszczyński.

Najgorzej ma śródmieście

Z czego jeszcze wynika niepokojące stężenie zanieczyszczeń we wdychanym przez nas powietrzu?
- Położenie geograficzne Bydgoszczy - odpowiada krótko Goszczyński.
- Duża część Bydgoszczy położona jest w dolinie. Rekordowe stężenie pyłów notujemy np. na pl. Poznańskim, który położony jest stosunkowo nisko a w dodatku otoczony jest przez zabytkową zabudowę wielorodzinną, w której jest dużo indywidualnych palenisk domowych. Widać to zresztą gołym okiem - będąc np. na Wyżynach proszę spojrzeć w kierunku centrum. Na wysokości około 100 metrów unosi się nad nim swoista czapa zanieczyszczeń.

Smog płynie też z daleka

Co ciekawe, pyły nad naszymi głowami nie są wynikiem zanieczyszczania powietrza przez liczne w naszym regionie zakłady przemysłowe.

- Dym oraz płyty wynoszone są z nich dużo wyżej i dalej - tłumaczy Goszczyński.
- Nasze miasto jest natomiast zatruwane przez zanieczyszczenia pochodzące np. z dość odległych województw, chociażby z elektrowni w zagłębiu węgla brunatnego w Bełchatowie (woj. łódzkie). Atmosfera nie zna granic i pyły mogą wędrować na dalekie odległości - przyznaje.

Specom trudno w tej chwili prognozować, czy stężenie pyłu będzie wzrastać. Będzie to przede wszystkim uzależnione od pogody.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lkureczek
Tak jak "sanatorium" w pobliżu oczyszczalni ścieków w łęgnowie o którym Ciemniak przy przecinaniu wstęgi mówiła,że będą tam rosły kwiatki a wkoło roznosił się ich cudowny zapach.

Teraz POzostał jednie smród z oczyszczalni a kwiatki mogły jedynie zwiędnąć??
Sama zamiast tam się inhalować,leczyć,dotleniać to wylatuje na wyspy Kanaryjskie,ciekawe dlaczego?

Czy Pan prezydent Bruski może o tą zapytać swoją, nową koleżankę partyjną?
w
wanda
dadajmy do tego spalarnię panie prezydenciku i będzie git.

Tak jak "sanatorium" w pobliżu oczyszczalni ścieków w łęgnowie o którym Ciemniak przy przecinaniu wstęgi mówiła,że będą tam rosły kwiatki a wkoło roznosił się ich cudowny zapach.

Teraz POzostał jednie smród z oczyszczalni a kwiatki mogły jedynie zwiędnąć??
Sama zamiast tam się inhalować,leczyć,dotleniać to wylatuje na wyspy Kanaryjskie,ciekawe dlaczego?
F
Franio
dadajmy do tego spalarnię panie prezydenciku i będzie git.
K
Krzyżak
dlatego każdy co przyjeżdża znad Brdy powinien się szczepić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska