"Pomorskiej" powiedziała, że nosiła się z tym zamiarem od dłuższego czasu.
Co skłoniło starostę do tego kroku? Oto treść jej oświadczenia:
Z dniem 1 marca 2012 r. zaprzestałam swojej działalności w strukturach Platformy Obywatelskiej.
Powodem mojej rezygnacji jest brak akceptacji dla polityki lokalnej uprawianej przez niektórych członków Platformy Obywatelskiej, zajmujących ważne stanowiska w strukturach partii i stanowiska z rekomendacji partii.
Neguję sposób i metody pracy partyjnej, z jaką się spotkałam po wyborze mnie na stanowisko starosty aleksandrowskiego, stosowany wobec mnie nacisk partyjny, kuluarowe "rozgrywki" nie mające nic wspólnego z kreowaniem polityki, mającej na względzie dobro powiatu i jego mieszkańców.
Starosta aleksandrowski musi tłumaczyć się przed prokuratorem
Zastosowana wobec mnie "nagonka" niektórych członków partii i radnych Rady Powiatu, w tym członków Zarządu Powiatu, przy poparciu i osobistym zaangażowaniu przewodniczącego Pana Krzysztofa Wdowczyka spowodowała, że nie chcę uczestniczyć w pracach tej partii.
Z ubolewaniem stwierdzam, że niektórzy członkowie partii i radni PO w swoich działaniach kierują się interesem prywatnym, zapominając o ideach, jakimi powinni się kierować w związku z przynależnością do tej partii, a nade wszystko sprawując mandat radnego z rekomendacji PO.
Wioletta Wiśniewska: - Zawsze postępowałam zgodnie z prawem
W czasach, gdy Platforma Obywatelska i rekomendowany przez nią rząd podejmuje się bardzo trudnych i, niestety, nie akceptowanych przez społeczeństwo działań, lokalna struktura tej partii w powiecie aleksandrowskim zajmuje się sobą i własnymi interesami, utwierdzając tym samym mieszkańców powiatu, że liczą się tylko interesy partyjne niektórych jej członków.
Ja z tym się nie utożsamiam i stąd moja decyzja.
Wiadomości z Aleksandrowa Kujawskiego
Czytaj e-wydanie »