Oficjalnie ruszyła Platforma Obsługi Nauki PLATON. To platforma, która ma ułatwić życie naukowcom w całej Polsce. Jak? Na pięć sposobów.
- Po pierwsze: wideokonferencje - wylicza Jerzy Żenkiewicz z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, koordynator projektu w regionie toruńskim. - Dzięki PLATON-owi mamy już za sobą pierwszą wideohabilitację w Polsce. W ten sposób swój tytuł uzyskał niedawno pracownik naukowy z Torunia.
Po drugie, platforma pozwala naukowcom na dostęp do internetu z dowolnego miejsca na świecie bez zbędnych utrudnień. - Do tej pory, gdy ktoś jechał na konferencję do Australii, potrzebował konta i zgody lokalnego administratora, by wejść do sieci - wyjaśnia Żenkiewicz. - Teraz system rozpozna go na całym świecie.
Czytaj także: Prof. Hofmann w Toruniu: Stworzyliśmy je, by odkryć
PLATON umożliwia też archiwizację danych, zapewniając wirtualne "magazyny" o bardzo dużej pojemności. Przydaje się badaczom z dziedziny nauk ścisłych, którzy mogą dzięki niemu korzystać z komputerów nawet na innych kontynentach. - Nie muszę korzystać wyłącznie z mocy obliczeniowej komputerów na własnej uczelni - tłumaczy koordynator. - Dzięki PLATONOWI mogę użyć sprzętu znajdującego się w dowolnym miejscu na świecie, pod warunkiem, że jego właściciel wyrazi zgodę.
Wreszcie coś dla lekarzy: telewizja HD, dzięki której można oglądać np. operacje chirurgiczne - na żywo i w doskonałej rozdzielczości.
Na razie z PLATON-a korzystają naukowcy: pracownicy uczelni, wyższych szkół, bibliotek, ośrodków badawczych. Ale niewykluczone, że platforma będzie rozszerzana.
- Na poziomie pilotażowym wszystko już jest wdrożone: jest sprzęt, oprogramowanie, technologia - mówi Żenkiewicz. - Pracujemy nad regulaminem usług. I nad ich rozpowszechnieniem.
Koszt realizacji projektu to ponad 84 mln zł.
Czytaj e-wydanie »