Badanym zadano pytanie: "Czy kiedykolwiek korzystał/a Pan/Pani z usług agencji towarzyskiej lub innych osób świadczących usługi seksualne za wynagrodzenie?" Aż 20 proc. badanych z przedziału wiekowego od 15 do 17 lat odpowiedziało na nie twierdząco.
- Możliwe, że duża część tych młodzi ludzi była w pewien sposób zszokowana tym, że zadaje im się takie pytanie i stąd odpowiedzi mogły okazywać się różne i, być może, nieprawdziwe - ocenia prof. Hanna Liberska, kierownik zakładu psychologii społecznej i badań nad młodzieżą Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Bez wątpienia wyniki tego badania są jednak bardzo niepokojące, że zjawisko płatnego seksu dotyka młodzieży. Nastolatkowe chcą za wszelką cenę być dorośli, a w dzisiejszych czasach w świecie dorosłych dużo jest zachowań seksualnych. Dokonuje się nagła i bardzo duża zmiana w sferze naszej obyczajowości. Z drugiej jednak strony być może towarzyszyło nam to od lat, ale do tej pory o tym nie wiedzieliśmy. Żyjemy w czasach, gdy seks jest wszechobecny w mediach i siłą rzeczy, niestety silnie oddziałuje to na młodzież.
Przeczytaj także: Tomasz Kot w roli "Sex guru" w Grudziądzu [zdjęcia]
Badania wskazuje również, że młode dziewczyny częściej niż chłopcy decydują się na eksperymenty seksualnie. Do współżycia analnego przyznaje się 10 proc. dziewcząt i o 8 proc. mniej ich rówieśników. 12 proc. nastolatek przyznało, że uprawiało także seks oralny. Wśród chłopców przyznał się do tego co dziesiąty z nich.
- Pamiętajmy, że dziewczęta dorastają szybciej niż chłopcy - komentuje prof. Liberka. - Szacuje się, że średnio o 2-3 lata. Częstsze eksperymenty seksualne wśród dziewcząt wynikają również ze zmiany w wychowaniu szkolnym i rodzinnym. Zmienił się stosunek Polaków do wychowywania córek. Coraz częściej występuje postawa zezwalająca na zachowania, które jeszcze jakiś czas temu były niedopuszczalne.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »