https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kinowe premiery specjalnie dla kobiet

wybrała Joanna Pluta
kadr youtube
Dzień kobiet nie mógł się obyć bez kinowych premier, skierowanych przede wszystkim do Pań. I rzeczywiście jest kilka takich, lepszych i gorszych.

"Triszna. Pragnienie miłości"

Może na początek dobre wiadomości. Michael Winterbottom nakręcił "Trisznę. Pragnienie miłości", adaptację powieści Thomasa Hardy'ego "Tessa d'Urberville". Już wcześniej tę samą powieść zekranizował Roman Polański ("Tess"). Jednak Winterbottom ubrał całość w indyjski płaszczyk. Tragiczna historia miłości rozgrywa się pomiędzy Triszną (Frieda Pinto), biedną dziewczyną z hinduskiej wsi a bogatym i wykształconym Jayem. Winterbottoma nie podejrzewam o zacięcie Hollywoodzkie, ale kto wie. Przekonajcie się Państwo sami.

"Dzień kobiet"

Druga propozycja dla Pań to "Dzień kobiet", debiut reżyserski Marii Sadowskiej. Choć film dostał już wiele nagród i nazywany jest polskim "Erin Brokovich" ja mam pewne wątpliwości co do wartości obrazu. Właśnie przez to ogromne podobieństwo do "Erin Brokovich". "Dzień kobiet" to historia kierowniczki jednego z sieciowych sklepów, która w obronie swoich pracowników wypowiada wojnę wielkiej korporacji. W roli głównej Katarzyna Kwiatkowska, obok niej Grażyna Barszczewska i Eryk Lubos. Sama nie wiem, co o tym myśleć, zdecydują Państwo sami.

"Oz Wielki i Potężny"

I na koniec jeszcze coś dla małych kobietek… i małych mężczyzn. "Oz Wielki i Potężny" to film oparty na historii Czarnoksiężnika z Oz. Dorośli będą się świetnie bawili, najmłodsi mogą się trochę bać, ale z pewnością przeżyją niezwykłą przygodę. Dużo efektów specjalnych, humoru i dreszczyk emocji. Od 8 marca w kinach. Zapraszamy!

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska