Powód zmian? Modernizacja torowiska, która rozpoczęła się od strony Chełmży i postępuje w stronę Grudziądza.
Przypominamy o najważniejszych roszadach:
Od 9 czerwca jadąc szynowcem do Torunia, dotrzemy tylko do wsi Wrocławki. Tam trzeba będzie przesiąść się do autobusu, który dowiezie nas do Chełmży i znowu wrócić do pociągu.
Wracając z Torunia, pociągiem dotrzemy do Chełmży, następnie autobusem do wsi Wrocławki i znów szynowcem do Grudziądza.
Czytaj: Od niedzieli nowy rozkład jazdy kolei
Od niedzieli przestanie kursować pierwszy poranny pociąg do Torunia (odjeżdża on o godz. 3.55). Nie znaczy to jednak, że zostaniemy na lodzie. Zamiast tym szynowcem z naszego miasta do Chełmży dojedziemy autobusem, tam zaś przesiądziemy się do pociągu.
Kolejna zmiana: ostatni wieczorny pociąg z Torunia (odjazd o godz. 22.36) dowiezie nas tylko do Chełmży. Stamtąd do Grudziądza dojedziemy autobusami.
I jeszcze jedna zmiana: szynowiec, który z Grudziądza do Torunia wyjeżdża o godz. 5.37 będzie kursował tylko do wsi Kornatowo. Z tej miejscowości do Chełmży wozić pasażerów będą autobusy.
Kolejarze szacują, że z powodu roszad czas jazdy wydłuży się maksymalnie o 15 minut.
Szczegółowe informacje znajdziemy na stronie internetowej www.arriva.pl. Zamieszczono tam też nowy rozkład jazdy, który wchodzi w życie także w niedzielę. Na trasie Toruń-Grudziądz- Malbork będzie obowiązywał do 16 lipca.
Czytaj e-wydanie »