Mężczyzna został zatrzymany - w poniedziałek poinformował sierż. Michał Głębocki, rzecznik wąbrzeskiej policji.
Ta historia rozpoczęła się w sobotni wieczór. Właśnie tego dnia, około godz. 20 wąbrzescy policjanci otrzymali sygnał, że z posesji w Małych Radowiskach skradziono volkswagena golfa. O zgłoszeniu powiadomione zostały wszystkie patrole w powiecie.
Czytaj: Złodzieje paliwa znowu zaatakowali. To już prawdziwa plaga w regionie!
Policjanci szybko odnaleźli samochód, którym jechało trzech mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Jak się okazało mieszkają w okolicy posesji, z której ukradli auto.
Za kierownicą skradzionego samochodu siedział 28-latek, który na dodatek był pijany. Badanie pokazało, że ma on w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Zarzuty w tej sprawie usłyszał w niedzielę. Będzie on odpowiadał nie tylko za kradzież, ale również za prowadzenie pod wpływem alkoholu.
- Auto zostało już przekazane właścicielowi - dodaje rzecznik Głębocki.
Czytaj e-wydanie »