Zdaniem naszych informatorów zwolnienia objąć mają ponad setkę pracowników obu. Próbowaliśmy uzyskać informację w "Ciechu", w skład którego wchodzą oba zakłady. Rzecznik prasowyKrzysztof Grad odpowiedział nam: - Dbając o zachowanie standardów komunikacji nie komentujemy wewnętrznych procesów w Grupie "Ciech".
Z kolei w Powiatowym Urzędzie Pracy w Inowrocławiu poinformowano nas, że nie dotarło tam żadne oficjalne zgłoszenie o planowanych zwolnie- niach grupowych w zakładach chemicznych.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że jest plan restrukturyzacji ponad stu miejsc pracy. Podobno nie oznacza to, że tyle osób przejdzie na garnuszek "pośredniaka", ale zwolnienia będą. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Jutro do Warszawy udają się związkowcy z zakładów chemicznych. W Centrum Dialogu mają spotkać się z wiceministrem skarbu i omówić sytuację w inowrocławskiej i janikowskiej firmie.
Jeden z przedstawicieli związków zawodowych stwierdził, że na razie wstrzymują się one z jakimikolwiek komentarzami i działaniami. Swoje kolejne kroki uzależniają od efektów warszawskich rozmów.
