https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

100 rannych w wybuchu granatu pod ukraińskim parlamentem. Policjant stracił nogę

Po tym, jak Rada Najwyższa przyjęła w pierwszym czytaniu poprawki do ukraińskiej konstytucji zakładające decentralizację władzy, przed parlamentem doszło do zamieszek.

Tłum, który zaatakował milicyjny kordon, to przeciwnicy poprawek konstytucyjnych - twierdzą, że to droga do autonomii i następnie utraty Donbasu. W czasie przepychanek ktoś rzucił granatem w milicjantów. Ukraińska milicja poinformowała, że rannych zostało ponad 100 wojskowych i milicjantów, a stan czterech osób jest ciężki.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

>TAMARKA<
W dniu 31.08.2015 o 23:58, SANDIEGO napisał:

 To był ukraiński granat.

To mógł być zwykły wypadek. Któremuś z mundurowych odbezpieczył się przypadkowo zapalnik granatu. Bał się, że za chwilę wybuchnie mu na brzuchu, więc go odrzucił. 

P
Pan

To chyba tylko banderowcy moga rucac granatami w tlum ludzi. No coz taka nacja na kora nie ma miejsca w Europie

S
SANDIEGO
W dniu 31.08.2015 o 20:52, >TAMARKA

Jakiż potężny musiał być ten granat, że od razu ranił 100 wojskowych i policjantów. To nawet bateria katiusz nie powoduje takich zniszczeń. 

 

 To był ukraiński granat.

>TAMARKA<

Jakiż potężny musiał być ten granat, że od razu ranił 100 wojskowych i policjantów. To nawet bateria katiusz nie powoduje takich zniszczeń. 

S
SANDIEGO

 Ciekawe kto rzucił granatem?  Skąd go wziął - nie będę pytać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska