Gareth Bale, James Rodriguez and Luka Modric could all leave, according to reports in Spain.
300 mln euro - tyle zeszłego lata na wzmocnienia wydali "Królewscy". Eden Hazard, Eder Militao, Ferland Mendy, Rodrigo czy Luka Jović spisali się różnie - wiek stoi po ich stronie, choć w przypadku Serba problemy nie ustają. Hazard jako jedyny z nich jest blisko trzydziestki, ale jego pozycja w klubie jest nie zagrożona. Kto w takim razie jest wylocie?
W środę trochę więcej na ten temat wyjawiła katalońska gazeta "Sport". Ich zdaniem Florentino Perez i Zinedine Zidane zamierzają się pozbyć 11 piłkarzy w najbliższym okienku transferowym. Oczywistymi nazwiskami są Gareth Bale i James Rodriguez. Obaj zarabiają wielkie pieniądze, a na ten moment są nieprzydatni w zespole. Trudniej będzie o transfer Walijczyka, który zarabia ponad 300 tys. euro tygodniowo i jest wiecznie kontuzjowany. Real może nie dostać nawet 50 proc. kwoty jaką na niego wydali.
Kolejnym nazwiskiem na liście jest Luka Modrić. Chorwat jeszcze w 2018 roku odbierał Złotą Piłkę, ale teraz niczym nie przypomina tamtego piłkarza. W dodatku Fede Valverde dorósł do roli w pierwszym składzie, więc sprzedaż Modricia nie powinna nikogo dziwić.
Na liście znaleźli się również Jović, Militao i Alvaro Odriozola. Serb nie mógł mieć gorszego pierwszego sezonu w Madrycie, ale może w jego przypadku lepszym rozwiązaniem by było wypożyczenie. Militao wciąż jest młody i jest uniwersalny - może grać w środku i na boku obrony, co wieku Sergio Ramosa i Marcelo może się przydać. Odriozola nie ma co liczyć na walkę ani z Danim Carvajalem ani z wracającym z wypożyczenia Achrafem Hakimim.
