www.pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Jak podaje serwis Policyjni.pl, do tragedii doszło w USA ponad rok temu. Jordan Brown wszedł do pokoju. Na łóżku leżała 26-letnią Kenzie Houk, narzeczona jego ojca. Kobieta była w ósmym miesiącu ciąży. Chłopiec trzymał w dłoniach swoją broń palną. Była to młodzieżowa wersja strzelby. Jordan strzelił w tył głowy kobiety i... poszedł do szkoły.
Chłopak wpadł, bo zaczął mylić się w zeznaniach. Dlaczego zabił? Prawdopodobnie był zazdrosny o niedoszłą macochę i mającego się narodzić brata.
Sędzia Dominick Motto zdecydował, że Jordan będzie sądzony jak dorosły. Jeśli zostanie skazany na dożywocie, nie będzie mógł być wcześniej zwolniony.