- Koncepcja Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego przewiduje wypłacanie przez państwo każdemu obywatelowi stałego comiesięcznego świadczenia pieniężnego.
- Byłoby ono przyznawane niezależnie od aktualnego dochodu czy poziomu zamożności i miało pomóc w zaspokajaniu niezbędnych życiowych potrzeb.
- Według wstępnych szacunków roczny koszt takiego programu to 376 miliardów złotych.
- Koszt realizacji programu, przy założeniu świadczeń w wysokości 1200 złotych dla osób w wieku produkcyjnym oraz 600 złotych dla dzieci, wyniósłby 376 miliardów złotych rocznie. Dla porównania w 2018 roku łączna kwota wydatków na cały system zabezpieczeń i pomocy społecznej wyniosła 343 miliardy złotych, z czego 229 miliardów stanowiły wydatki na renty i emerytury, a 114 miliardów złotych na pozostałe formy wsparcia i pomocy socjalnej - można przeczytać w specjalnym raporcie przygotowanym przez Polski Instytut Ekonomiczny.
Plusy i minusy Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego
W swoim raporcie Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla zalety koncepcji gwarantowanego przez państwo świadczenia finansowego.
- Dochód gwarantowany mógłby odpowiadać na zmieniające się potrzeby współczesnych społeczeństw. Wynika to między innymi z nierównego dostępu do świadczeń socjalnych w przypadku elastycznych form zatrudnienia, czy też zmniejszającego się zapotrzebowania na niektóre kwalifikacje pracowników. Świadczenie wypłacane każdej osobie bez konieczności spełniania jakichkolwiek warunków mogłoby więc być odpowiedzią na ewentualne luki obecnego systemu zabezpieczeń i pomocy społecznej.
Polski Instytut Ekonomiczny przyznaje jednak, że wprowadzenie takiego programu wiązałoby się z wieloma wyzwaniami. Jego sfinansowanie wymagałoby bowiem wzrostu podatków płaconych przez osoby fizyczne i firmy lub rezygnacji ze znacznej części obecnych wydatków socjalnych państwa.
U jednych rozpala wyobraźnię, a u innych wzbudza sprzeciw
Wprowadzenie w Polsce Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego poparłaby połowa Polaków w wieku od 18 do 64 lat. Poparcie to maleje jednak w sytuacji:
- gdyby finansowanie programu miało się wiązać ze znacznym wzrostem podatków - wówczas poparcie wyniosłoby 30 procent
- gdyby wprowadzenie programu oznaczało rezygnację z części usług i świadczeń socjalnych - wówczas poparcie wyniosłoby 28 procent
Co istotne - ponad 70 procent pracujących Polaków deklaruje, że kontynuowałoby pracę zawodową, gdyby otrzymywało świadczenie w postaci Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego.
Zobacz także:
