"Trzynasta emerytura" to obietnica wyborcza, która pomogła PiS wygrać wybory do PE. Pieniądze zostały wypłacone w maju, wybory były pod koniec tego miesiąca.
Ta wypłata nie została uwzględniona w projekcie przyszłorocznego budżetu. Zastosowano więc trick i Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych posłowie zamienili na Fundusz Solidarnościowy, z którego mają być finansowane m.in. trzynaste emerytury.
Dzięki takim sztuczkom księgowym nie będą "13" wypłacane z budżetu, ale właśnie z Funduszu Solidarnościowego, który nie jest objęty regułą wydatkową. Reguła, ma trzymać budżet w ryzach, by nie było nadmiernego deficytu. Co więcej, Fundusz Solidarnościowy ma oddać ZUS pieniądze za już wypłacone tegoroczne dodatkowe emerytury. Czyli prawo ma działać wstecz. Odda je z pożyczki (9 mld zł) z Funduszu Rezerwy Demograficznej ZUS. Ustawę przegłosował Sejm, teraz zajmie się nią Senat.
Trzynasta emerytura 2020 - kiedy?
Jako "stały element wsparcia" "13" została zapowiedziana w programie wyborczym PiS. Nigdzie nie jest jednak powiedzane, kiedy konkretnie ma być wypłacana. Podana została za to kwota - 1200 zł, bo do tyle ma wzrosnąć minimalna emerytura.
Do ustawy o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów, czyli tzw. 13. emeryturze opozycja zgłosiła poprawki. Lewica proponowała, by "13" wypłacać tylko tym emerytom i rencistom, których świadczenie jest niższe niż 150 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a zaoszczędzone środki przeznaczyć albo na podwyższenie najniższej emerytury do 1600 zł, albo na wyższe dodatki dla tych, którzy mają minimalną emeryturę.
Z kolei Koalicja Obywatelska chciała, by dodatkowe świadczenie nie było wypłacane z Funduszu Solidarnościowego. Wiceminister pracy Stanisław Szwed odparł, że wówczas nie byłoby źródła finansowania "trzynastki". Propozycje nie zyskały akceptacji komisji polityki społecznej i rodziny.
Ostatecznie ustawę Sejm przyjął bez tych poprawek, 432 głosami "za".
Emerytalne "trzynastki" to 1200 zł brutto (ok. 1000 zł na rękę), będą wypłacane z kwietniowymi świadczeniami (w nielicznych przypadkach w maju), na podobnych zasadach, jak w ubiegłym roku. Nie trzeba będzie składać wniosków.
14 emerytura od 2021 roku
W programie wyborczym PiS zapisano też 14. emeryturę, wypłacana od 2021 roku. Ale nie dla wszystkich i nie w takiej samej wysokości. Nie jest powiedziane, że ma być płacona co roku. O niej premier Morawiecki w RMF FM powiedział: "Na razie planujemy, żeby wypłata była rozpoczęta w 2021 r. W dużym stopniu zależy to od całego systemu emerytalnego.
