
Znalezione na Joe Monster
Dość szybko zniknął. Zaraz po pojawieniu się licznych komentarzy oburzonych uczestników forum. Monika (tak podpisuje się autorka anonsu) początkowo próbowała się bronić, a nawet szydzić z komentujących ją osób. W końcu jednak usunęła swój wpis.
Serwis Nasza-Klasa i policja są bezsilni. Administrator portalu interweniuje tylko w przypadku zgłoszenia nadużycia. Wpisy są usuwane, gdy ktoś zgłosi je do usunięcia.
Jak czytamy w portalu Dziennik.pl policjanci załamują ręce i apelują do rodziców o większą kontrolę nad dziećmi. Rodzice powinni częściej sprawdzać treści, jakie ich dzieci umieszczają na forach i portalach , może.dzięki temu uchronią je przed niebezpieczeństwem.
Taki anons, nawet jeśli jest wygłupem, dla pedofila jest bezcenny. W sieci nikt nie jest anonimowy, a znalezienie kogoś w tak zwanym realu dla dorosłego nie stanowi większego problemu" - mówi Dziennikowi policjantka, zajmująca się sprawami nieletnich.
(wit)