150 etatów powstanie w kujawsko-pomorskich strefach ekonomicznych

Jedyną bolączką są drogi. Teresa Kamińska,prezeska Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wręczyła przedstawicielom firm: Poland Tokay Okaya, Apator, Plastica i W-tech specjalne zezwolenia na rozpoczęcie i rozszerzenie swojej działalności na tych specjalnych terenach.

W ostaszewskim zagłębiu elektronicznym Poland Tokai Okaya już działa.

Firma ta zbudowała swoją fabrykę za 90 mln zł i zatrudnia 250 osób. Dzięki nowym decyzjom może rozszerzyć dotychczasową działalność o produkcję metalowych komponentów, skierowanych do odbiorców spoza sektora elektronicznego.

Budujemy nowy Apator

Z tego cieszy się Piotr Kowa**l**, wójt gminy Łysomice - dzięki temu firma będzie mniej uzależniona od elektronicznego przemysłu, z którym bywa różnie. Dobrze, że w ten sposób wykorzysta wszystkie swoje możliwości.

Z kolei od podstaw na blisko 5-hektarowej działce w Ostaszewie pod Toruniem firma Apator zbuduje nowoczesne centrum produkcyjno-rozwojowe aparatury pomiarowej i łącznikowej.

- Budujemy nowy Apator - mówi Janusz Niedźwiedzki, prezes firmy. -

Postawimy nowoczesną i energooszczędną fabrykę. Przez lata zmieniliśmy swój profil produkcji, a stare obiekty już nie pasują do tego co robimy, ich remont byłby za drogi i nieefektywny. A strefę wybraliśmy, bo połowę inwestycji będziemy mogli odliczyć w podatku dochodowym.

Apator w Ostaszewie zbuduje nową centralę, ale jak zaznacza prezes tej firmy główna siedziba pozostanie w Toruniu. Firma na swoje nowe centrum wyda 50 mln zł i zatrudni 100 osób.

Na Kujawach i Pomorzu przybywa miejsc pracy

Z kolei w strefie pod Kowalewem firma Plastica, stanowiąca część Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych uruchomi w kolejnym zakładzie innowacyjną technologię produkcji półfabrykatu. Wartość inwestycji to 32 mln zł i 30 nowych miejsc pracy.

W-tech wyda ponad 2 mln zł w Grudziądzkim Parku Przemysłowym. Tu produkowane będą falowniki, czyli obudowy inwerterów wykorzystywanych w branży energii odnawialnej. Spółka da pracę 20 osobom. Teraz przedsiębiorcy liczą też na dobre połączenia drogowe.

- Przy budowanej A1 powstało już wiele stref w naszym regionie - mówi

Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Na wiosnę mamy mieć pozwolenie

na budowę obwodnicy Łysomic i będziemy przekonywać rząd, aby wywiązał

się ze swoich zobowiązań. Ta inwestycja może kosztować 70-80 mln zł.

Liczę, że przygotowanie przez GDDKiA dokumentacji obwodnicy Kowalewa

Pomorskiego uda się zakończyć mimo cięć w resorcie infrastruktury.

Grudziądz ma mieć najszybciej odpowiednie połączenie drogowe. Bo dostał

pieniądze na budowę całej średnicówki.