17 lat Tomasza Golloba w Grand Prix. Czego dokonał?

Gollob na zawsze zapisał się w historii GP, wygrywając pierwszy turniej. 20 maja 1995 roku triumfował na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Na podium stanęli wówczas także Hans Nielsen i Chris Louis. Do dziś z uczestników tamtych zawodów oglądamy Golloba, Grega Hancocka i Petera Karlssona.

To jednak nie Wrocław, ale Bydgoszcz była dla niego miejscem wyjątkowym. To na macierzystym stadionie Polonii odbierał swój jedyny tytuł mistrza świata, na Sportowej wygrywał aż siedem razy. Żaden innych żużlowiec w historii Grand Prix nie triumfował równie często na jednym stadionie.

Czytaj: Adrian Miedziński za Tomasza Golloba w Grand Prix?!

Z kolei w Toruniu zaliczył bodaj najbardziej spektakularne zwycięstwo w historii swoich startów w mistrzostwach świata. 19 czerwca 2010 roku - w pierwszym turnieju na Motoarenie - triumfował z kompletem punktów, wygrywając w doskonałym stylu wszystkie siedem wyścigów.

W klasyfikacji medalowej Grand Prix jest piąty z 1 złotym, 2 srebrnymi i 4 brązowymi medalami. Wyprzedzają go Tony Rickardsson, Jason Crump, Nicki Pedersen i Greg Hancock.

W ogólnych statystykach 17-letniej historii Grand Prix Polak jest w czołówce niemal we wszystkich kategoriach. Najbliżej zwycięstwa wciąż jest w liczbie turniejowych zwycięstw. Ma ich na koncie 22, tylko o jedno mniej od Crumpa.

Pobicie lub przynajmniej wyrównanie tego rekordu było wielkim marzeniem Gollob w ostatnim czasie. Nie miał jednak szczęścia. W ostatnich dwóch sezonach wygrał tylko jeden turniej. Prawdopodobnie będzie miał jeszcze szansę, jeśli otrzyma dziką kartę w Bydgoszczy lub Toruniu.

Gollob na pewno nie wyprzedzi już Grega Hancocka w ogólnej liczbie startów. Amerykanin wystartował we wszystkich dotychczasowych turniejach - 168, Polak ma o 6 mniej. W liczbie finałów jest trzeci z wynikiem 65, lepsi są Crump (77) i Hancock (68).

W liczbie punktów również jest trzeci (1977) i znowu za Hancockiem i Crumpem. Tu miejsca na podium szybko nie straci. Kolejny Nicki Pedersen ma prawie 400 pkt mniej na koncie.

Jest jednym z czterech żużlowców, którzy wygrali przynajmniej cztery turnieje w jednym roku. Gollob dokonał tego w swoim mistrzowskim sezonie (2010), wtedy wygrywał w Pradze, Terenzano, Toruniu i Vojens. Oprócz niego mogą się tym pochwalić jeszcze Nicki Pedersen (2007) i Jason Crump (2006), a wszystkich przebił Tony Rickardsson, który w 2005 roku wygrał aż 6 z 9 turniejów.