Na pożegnanie z Borussią, którą opuszczał jako król strzelców Bundesligi Lewandowski ustrzelił jeszcze hat-tricka w ligowym meczu z VfB Stuttgart, w listopadzie 2013 roku.
Borussia - VfB Stuttgart 6:1
W Bayernie Monachium, do którego się przeniósł, Lewandowskiemu udało się zszokować samego Pepa Guardiolę. Chyba nie tylko jego, bo we wrześniowym meczu z Wolfsburgiem, w 2015 roku. "Lewy" wszedł z ławki przy stanie 0:1 i w dziewięć minut strzelił pięć goli (przy okazji ustrzelił najszybszego hat-tricka w historii Bundesligi). Pamiętacie minę Katalończyka po ostatnim trafieniu Polaka.Na następnym slajdzie Wam ją przypomnimy...
Bayern - Wolfsburg 5:1
5 goli w 9 minut
Kilka dni po tym historycznym wyczynie Lewandowski ustrzelił jeszcze hat-tricka w grupowym meczu Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb.