W mieszkaniu przebywali rodzice chłopca oraz jego babcia, która jako jedyna nie była nietrzeźwa. Rodziców nie zatrzymano, ponieważ "nie było żadnych śladów, które by wskazywały, że opieka nad tym dzieckiem była sprawowana w niewłaściwy sposób".
Ostateczną przyczynę śmierci chłopca potwierdzi sekcja zwłok, jednak wstępne ustalenia wskazują, że mogło to być zachłyśnięcie się pokarmem bądź tzw. śmierć łóżeczkowa.
2-miesięczny chłopiec zmarł, gdy jego rodzice świętowali chrzciny [wideo]

Podaj powód zgłoszenia
Aż dziw że Kolega od "Oczu" nie podjął tematu. A sprawa jest jasna. Chrzest szkodzi. Chyba? :blink:
W dniu 26.01.2016 o 18:53, Gość napisał:Po co wyciągasz takie tematy! Tą sprawą zajmą się odpowiednie organy, nie Ty.
Miły Gościu, swoje pytanie zadałem pani, która prowadzi śledztwo. Czy Ty jesteś z prokuratury? :wacko:
W dniu 26.01.2016 o 18:26, SANDIEGO napisał:"nie było żadnych śladów, które by wskazywały, że opieka nad tym dzieckiem była sprawowana w niewłaściwy sposób". O jakich śladach mówi pani prokurator? :wacko: Pytam, bom ciekawy. :)
Po co wyciągasz takie tematy! Tą sprawą zajmą się odpowiednie organy, nie Ty.
A to chrzest był przyczyną zejścia dziecka? :blink:
"nie było żadnych śladów, które by wskazywały, że opieka nad tym dzieckiem była sprawowana w niewłaściwy sposób".
O jakich śladach mówi pani prokurator? :wacko: Pytam, bom ciekawy. :)