Pani Sylwia (nazwisko do wiadomości redakcji) mieszka ze swoją rodziną - mężem i niepełnosprawnym synem w domu rodzinnym. W piwnicy urządzili pomieszczenia, które po remoncie nadają się zamieszkania. Lipnowianie nie mieli innego wyjścia.
- Tak naprawdę to bardzo się męczymy, bo w domu rodzinnym mieszka mój brat alkoholik - mówi kobieta. - To nie jest komfortowa sytuacja dla rodziny z chorym dzieckiem. Szczegółów zdradzać nie zamierzam, niech zostaną w czterech ścianach.
Lipnowianka za mieszkaniem chodzi już o 7 lat. - Ciągle słyszę to samo, że nie wybudują specjalnie dla mnie mieszkania - wyjaśnia pani Sylwia. - Mieszkań w mieście powinno być więcej. To co powstaje to dużo za mało. Matematyka nie kłamie. 300 ludzi czeka a buduje się osiem mieszkań.
Przez wiele lat w Lipnie niestety nic nie budowano
Burmistrz Paweł Banasik doskonale zdaje sobie sprawę z problemu. Podkreśla jednak, że przez lata samorząd nie wznosił budynków komunalnych.
- Od początku lat 90. nic się nie działo w tym zakresie w Lipnie - mówi. - W poprzedniej kadencji udało się wybudować blok przy ul. Komunalnej. Mieszka w nim 8 rodzin. W tej chwili obok wznoszony jest kolejny.
Włodarz Lipna dodaje również, że lista oczekujących wydaje się długa, ale nie do końca jest zweryfikowana.
- Mamy 300 chętnych na mieszkania - tłumaczy. - Część z nich jednak wyjechała za granicę i wniosku nie wycofała.
Przypomnijmy, że miasto na pierwszy ośmiorodzinny blok przy ul. Komunalnej wydało 500 tysięcy złotych. Inwestycja została wykonana w 2015 r. Realizowała ją firma „Migbud”. Teraz wykonawcą przedsięwzięcia jest Fidem Budownictwo Joanny Tarneckiej z Dobrzynia nad Wisłą. Miastu udało się pozyskać dotację na to zadanie - 35 proc. wartości przedsięwzięcia - z Banku Gospodarstwa Krajowego. Całkowita wartość inwestycji to 800 tys. zł. Mieszkania o powierzchni od 36,86 do 54,46 metrów kwadratowych mają być gotowe w połowie roku.
O tym, kto będzie mieszkał w tych lokalach zadecyduje komisja składają się między innymi z pracowników ośrodka pomocy społecznej i Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Wykup z bonifikatą albo zakup komercyjny
Dodajmy, że mieszkańcy, którzy już mieszkają w lokalach komunalnych mogą je wykupić. W tej chwili obowiązuje 50-procentowa bonifikata. Pięć lat temu niektórzy skorzystali z 95-procentowej zniżki. Wykup mieszkań z jednej strony zmniejsza zasoby komunalne, z drugiej jednak powoduje wpływy do miejskiej kasy. Te z kolei pozwalają na kolejne inwestycje.
W Lipnie buduje się też na zasadach komercyjnych. Przypomnijmy, że dopiero co inwestycję zrealizowała Spółdzielnia Mieszkaniowa przy ul. Ekologicznej 5. W oddanym właśnie do użytku nowoczesnym budynku znalazło się 35 mieszkań o podwyższonym standardzie. Lokale są dwu-, trzy- i czteropokojowe. Lokalom na parterze przypisane zostały tereny zielone, na które jest wyjście z salonu. Natomiast mieszkania na wyższych kondygnacjach mają nawet kilkunastometrowe balkony. Do dyspozycji mieszkańców jest również podziemny parking z wydzielonymi miejscami postojowymi. Cena za metr kwadratowy mieszkania będzie znana po rozliczeniu inwestycji. W tej chwili na rynku wtórnym trzeba zapłacić około trzech miesięcy za metr kwadratowy.
- A kto by nie chciał mieszkania na własność - mówią mieszkańcy. - Nie każdy jednak ma aż takie oszczędności albo zdolność kredytową. Nie chodzi przecież w życiu o to, żeby się zadłużyć i ledwo wiązać koniec z końcem.
Mieszkanie można również wynająć, ale opłaty za czynsz i media trzeba powiększyć o kwotę tak zwanego odstępnego - nie każdego stać na taki wydatek.
- Na inne rzeczy pieniądze w mieście są, a na dach nad głową dla mieszkańców nie ma, to smutne - kwituje pani Sylwia.
Emerytury dla matek. Sprawdź, o co w tym chodzi!
