Wraz z początkiem sezonu ruszyły nowe edycje muzycznych talent show, które od lat przyciągają przed telewizory wierną publiczność. W „Voice of Poland” śpiewa Tobiasz Staniszewski, o którego karierze informowaliśmy dwa tygodnie temu.
Okazuje się, że to niejedyny świecki ślad w jesiennej ramówce. W ostatnim odcinku „Mam talent” pojawił się doskonale kojarzony większości świecianom 30daysofline.
Wideo z ich występu można wciąż zobaczyć na stronie mamtalent.tvn.pl. Zatytułowano je „Zwariowane rymy”. Można zaobserwować Agnieszkę Chylińską, która jest pod sporym wrażeniem tekstu śpiewanego przez Mateusza Piątka. Jest on w dodatku autorem słów. Zespół ma angielską nazwę, ale śpiewają tylko po polsku. - To nas wyróżnia. Teksty dotyczą przede wszystkim popkultury, która wpływa na nas wszystkich - mówił Piątek w listopadzie zeszłego roku na łamach Gazety Pomorskiej, gdy informowaliśmy o wydaniu pierwszej płyty zespołu.
- Od tego momentu nieustannie się rozwijamy, czego najlepszym dowodem jest to, że zaproszono nas do „Mam talent” - zdradza Piątek. - Nie pchamy się do tego typu programów._Chcemy iść własną drogą, ale jeśli nadarzyła się taka okazja, to stwierdziliśmy, że nie można z niej zrezygnować.
Producenci programu zaprosili ich od razu na casting z jurorami. Po emisji drugiego odcinka „Mam talent” nie wiadomo jednak, czy przejdą dalej i kiedy ewentualnie zobaczymy ich znowu na ekranach telewizorów.
- Sam o emisji tego odcinka dowiedziałem się kilka dni wcześniej SMS-em - mówi Piątek. - Poza tym nie możemy zdradzać żadnych szczegółów produkcji.
30daysofline nie zamierza jednak ograniczyć swojej działalności tylko do występów w „Mam talent”. - Najgorsze, co mogłoby się nam potem zdarzyć, to gdyby postrzegano nas tylko jako „ten zespół, który był w telewizji i warto go zaprosić na dożynki”. To by nas zabiło - śmieje się autor tekstów.
Kapela jest obecnie na etapie dopinania szczegółów i terminów jesiennych koncertów. W październiku najprawdopodobniej będzie można posłuchać ich na żywo w Gdańsku. - 14-tego powinniśmy grać w Hard Rock Cafe, ale do końca roku będzie można się z nami bawić jeszcze kilka razy - zapewnia wokalista.
W bliskiej odległości powinni jeszcze w tym miesiącu zagrać w Chełmnie, gdzie gościli ostatnio 5 września. Na Facebooku zespołu można proponować kolejne miejsca na koncerty.