Florek zastąpił wysłużonego 34-letniego Jelcza. Nowe auto pochodzi z Korwinowa koło Częstochowy. Wójt gminy Wąpielsk starał się o taki nabytek od końca 2015 roku.

Strażackie auto kosztowało dokładnie 759 894 zł. Skąd pochodziły pieniądze? Dofinansowanie z Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego wyniosło 300 tys. zł, do tego doszły środki wypracowane w tym systemie przez OSP Radziki Duże - 6,4 tys. zł. Pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej sfinansowała pozostałą część samochodu o wartości 453 494 zł, która będzie umorzona w 25%. Dzięki temu, zyskaliśmy dodatkową 113 tys. zł dofinansowania. Uwzględniając całość, faktyczny koszt zakupu samochodu wyniesie około 340 tys. zł - opisują na facebookowym profilu gminy Wąpielsk urzędnicy.

Tradycji stało się zadość. Poświęcenia w obecności ks. kanonika Wiesława Goszczyckiego z parafii w Osieku, dokonał ksiądz Jacek Dudkiewicz- proboszcz parafii w Radzikach Dużych. Kluczyki i dokumenty zostały wręczone Ryszardowi Wiwatowskiemu (naczelnikowi jednostki OSP) oraz kierowcy Rafałowi Kucharskiemu.
Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Faceb**ooku. Dołącz**

Starosta rypiński, Zbigniew Zgórzyński, składa gratulacje druhom