Aż 2 promile alkoholu miał w organizmie kierowca mercedesa, który wypadł z trasy i uszkodził przydrożne znaki na jednej z centralnych ulic Nakła. Kierowca zaraz po tym zdarzeniu odjechał. Świadkowie pomogli jednak policji w „namierzeniu” winowajcy. Jeden z nich rozpoznał 39-latka i wskazał miejsce, gdzie może przebywać.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
-Sprawca kolizji został zatrzymany w mieszkaniu na jednym z osiedli w Nakle. Ponieważ widać było, że jest pijany, sprawdzono go alkomatem – informuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Mieszkaniec Nakła noc spędził w policyjnym areszcie, rano usłyszał zarzuty. Za jazdę na rauszu kierowcy grożą 2 lata więzienia. Odpowie także za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Już stracił prawo jazdy.
