https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

39-latek uratował 55-latkę. Wyciągnął ją z rzeki w centrum Bydgoszczy

wm
Freeimages
Krok od tragedii w centrum Bydgoszczy. Rowerzysta rzucił się jednak na ratunek kobiecie tonącej w Brdzie.

Dzisiaj tuż przed godz. 7, pan Sebastian, 39-letni rowerzysta, zbliżał się do mostu nad Brdą w okolicach ulic Dworcowej i Matejki. Nagle w nurtach rzeki zauważył kobietę, rzucił rower i pospieszył jej na ratunek. W tym czasie inny świadek zdarzenia powiadomił policję.

- Dyżurny Komisariatu Bydgoszcz-Śródmieście otrzymał zgłoszenie, że w rzece znajdują się dwie osoby - potwierdza mł. asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna zdołał już wyciągnąć 55-letnią kobietę na brzeg. Była przemarznięta, ale przytomna. Udzielono jej pomocy medycznej.

Lekarz karetki zdecydował o przetransportowaniu jej na obserwację do szpitala. Jej życiu nic nie zagraża. Policjanci będą ustalać czy był to nieszczęśliwy wypadek czy może próba samobójcza. Na miejscu przesłuchano świadków i zebrano dowody, które pozwolą wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia. - Chcemy też porozmawiać z samą kobietą - mówi policjant.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Fakt jest taki, że Pan rowerzysta wskoczył do wody i uratował kobietę, cała reszta to domysły dziennikarzy (wystarczy przeczytać inne lokalne gazety  - każda pisze coś innego). A pan gość od "słomki" to niech weźmie lepiej coś na wstrzymanie.

 

G
Gość
W dniu 18.05.2016 o 21:52, Aneta napisał:

Brawo dla Pana Rowerzysty za odwagę. Czasami jednak warto sprawdzić fakty zanim się o czymś napisze. Gazeta robi tanią sensację wymyślając tanią historię zamiast opisać jak naprawdę było. Jeszcze raz gratulację dla Bohatera. 

no to skoro wielka znawczynio zachciało ci się zerwać z tronu i zasiąść do komputera, to może z wielkiej swojej łaski napiszesz jak było naprawdę, co? czy może twoja niesamowita wiedza jest tak tajemna, że zachowasz ją do grobu a na pomniku będzie wygrawerowane "tu leży Ąnętą, ze słomką w dupą"...

A
Aneta

Brawo dla Pana Rowerzysty za odwagę. Czasami jednak warto sprawdzić fakty zanim się o czymś napisze. Gazeta robi tanią sensację wymyślając tanią historię zamiast opisać jak naprawdę było. Jeszcze raz gratulację dla Bohatera. 

G
Gość
W dniu 18.05.2016 o 20:49, DOROTA napisał:

poszkodowaną rzekę proszę o kontakt, pomogę w odszkodowaniu tel. 781530849

:lol:  :lol:  :lol:  

D
DOROTA

poszkodowaną rzekę proszę o kontakt, pomogę w odszkodowaniu tel. 781530849

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska