Prokuratura Okręgowa we Włocławku nie ma wątpliwości: Paweł K., konkubent Agnieszki S. działał ze szczególnym okrucieństwem i umyślnie. Znęcał się nad 3-letnim Nikodemem co najmniej od 21 czerwca 2019.
Ustalenia śledczych przedstawiła szefowa Prokuratury Okręgowej we Włocławku, Justyna Plechowska. 31 lipca w Zakładzie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy przeprowadzono sekcję zwłok 3-letniego Nikodema. Tego samego dnia Agnieszka S. i Paweł K. usłyszeli zarzuty.
- Pawłowi K. zarzuca się, że w okresie co najmniej od 21 czerwca 2019 roku do 30 lipca, działając umyślnie i z zamiarem bezpośrednim, chcąc popełnić przestępstwo, znęcał się psychicznie i fizycznie nad 3-letnim Nikodemem w ten sposób, że wielokrotnie, z dużą siłą bił 3-letniego Nikodema po całym ciele, w tym po głowie, po brzuchu, bił go drewnianą miarką budowlaną. Rzucał dzieckiem o różne przedmioty, nakazywał stanie z rękami w górze. Wyzywał do słowami wulgarnymi, nie reagował na prośby dziecka o zaprzestanie bicia - mówiła Justyna Plechowska.
Prokuratura podkreśla, że dziecko było całkowicie nieporadne i zależne od dorosłych. Sekcja zwłok wykazała, że chłopiec miał rozległe obrażenia zewnętrzne i wewnętrzne.
Matce zarzuca się, że swoim zaniechaniem, nie podejmując żadnych działań w obronie dziecka, ułatwiła Pawłowi K. popełnienie przestępstwa.
Z Agnieszką S. i Pawłem K. mieszkała jeszcze dwójka dzieci. Czy im również działa się krzywda? Na razie prokuratura nie odpowiada na to pytanie.
Dzisiaj Sąd Rejonowy we Włocławku rozpatrzy wniosek o trzymiesięczny areszt dla Agnieszki S. i Pawła K.
AKTUALIZACJA
Jak podaje policja, we wtorek (30.07.19 r.) ok godziny 13 policjanci z włocławskiej komendy zostali powiadomieni o śmierci dziecka, do której doszło w mieszkaniu w centrum Włocławka. O sprawie powiadomił lekarz, który stwierdził, że dziecko ma obrażenia. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i prokurator. Pod jego nadzorem funkcjonariusze wykonywali czynności, zabezpieczali ślady i ustalali świadków.
Do wyjaśnienia sprawy mundurowi zatrzymali 2 osoby: 28-letnią matkę dziecka i jej 23-letniego konkubenta. W momencie zatrzymania osoby te były trzeźwe. Zostały przewiezione do policyjnego aresztu i przesłuchane.
Dodajmy, iż w południe grupa wolontariuszy WOŚP Włocławek umieści ponad 100 maskotek - misiaki, pieski, kociaki i inne zabawki w różnych lokalizacjach Włocławka.
- Smutne jest to, że wszystkie te maskotki opowiadają nam swoje historie o przemocy. Takie historie bólu i cierpienia przytrafiają się dzieciakom dookoła nas. Nie bądźmy obojętni, reagujmy zanim pojawi się kolejna tragedia dziecka i kolejna - pisze sztab WOŚP na swoim profilu na Facebooku.
Wideo z akcji
Wideo. Śmiertelne pobicie 3-latka we Włocławku
