40 lat minęło

     Ceniony jest w chojnickim środowisku piłkarskim. Od początku poświęcił się pracy w Chojniczance.
     Od juniorów starszych
     Przygodę z piłką rozpoczął wiosną 50 roku, gdy zadebiutował w drużynie juniorów starszych. Rok później z tą drużyną zdobył wicemistrzostwo okręgu bydgoskiego, grając w drużynie ze Stanisławem Dziurą, Kazimierzem Świergielem, Zdzisławem Koprowskim, Stefanem Polasikiem, Henrykiem Szankiem, Henrykiem Litkowskim, Józefem Kopeckim czy Benedyktem Rudnikiem. W 1952 roku wraz z kolegami przeszedł do drużyny seniorów. Dwa lata później zespół ten wywalczył historyczny awans do trzeciej ligi.
     Z pucharem "Gazety Pomorskiej"
     Po osiemnastu latach kopania w piłkę skończył karierę zawodnika. Wybrał oglądanie meczu z ławki rezerwowych. Karierę trenerską rozpoczął w 68 r., prowadząc juniorów starszych Chojniczanki. W 70 roku juniorzy zdobyli puchar "Gazety Pomorskiej", dzisiejszy puchar Polski na szczeblu województwa. Był to pierwszy i przez długie lata niepowtórzony sukces chojnickich zespołów
     Pokonał Engela
     W finale historycznego pucharu Chojniczanka pokonała Junaka Włocławek, w którym grał ... Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski.
     Spod skrzydeł Skiby wyszło kilkunastu znakomitych zawodników. Nazwiska wychowanków trenera: Barana, Synoradzkiego, Chrapkowskiego, Bucy, Domerackiego, Urbańskiego, Krajeckiego, Wirkusa, Jarzembińskiego, Brozenbacha, Szanka znane są do dziś. Ostatnim "orłem" trenera Skiby jest Patryk Buława, reprezentant Polski drużyny młodzieżowej i podstawowy zawodnik czwartoligowej Chojniczanki.
     Trener wychowawca
     Jak podkreśla prezes Chojniczanki Józef Kołak, Konrad Skiba to nie tylko znakomity trener, znający piłkarskie rzemiosło, ale też dobry wychowawca. W bogatej karierze trenerskiej Skiba prowadził drużyny seniorskie Chojniczanki.
     Obecnie jubilat trenuje zespół juniorów starszych Chojniczanki, którzy grają w Pomorskiej Lidze Juniorów.
     Zarząd klubu Chojniczanka uhonorował Konrada Skibę pamiątkowym dyplomem, który prezes Józef Kołak wręczył mu podczas ostatniego meczu seniorów.