W niedzielę, 16 marca, w hali OSiR w Ciechocinku odbył się inauguracyjny mecz Polskiej Ligi Boksu, w którym zmierzyły się drużyny CKB "Potężnie" i RKB Wisłok Rzeszów. To wydarzenie było pełne emocji i przyciągnęło uwagę licznych kibiców.
CKB "Potężnie" to jeden z ośmiu zespołów, które biorą udział w tej prestiżowej rywalizacji. Klub z Ciechocinka, jako drugi reprezentant województwa, przystąpił do walki o tytuł mistrza Polski. Każda drużyna rozegra siedem spotkań na własnym terenie oraz tyle samo na wyjeździe.
Sukces organizacyjny tego wydarzenia to zasługa trenerów Macieja Madajczyka i Kamila Kurtysa, którzy włożyli wiele wysiłku i środków, aby zorganizować ligę w Ciechocinku. Dla miasta to doskonała promocja, a dla klubu szansa na reklamę i rozwój zawodników.
- Mamy świetny skład, liczymy, że wygramy. Chociaż to jest boks i może wydarzyć się wszystko. W swoim składzie mamy także olimpijczyka z Paryża, Mateusza Bereźnickiego. Ta liga to przyszłość dla naszych seniorów - powiedział Maciej Madajczyk.
Kamil Kurtys, drugi z trenerów, podkreślił znaczenie klubu: -Nasz klub jest w czołówce. Nasi zawodnicy mają wiele sukcesów, oczywiście jak wszyscy borykamy się z problemami finansowymi, ale nie robimy tego dla siebie, a dla dzieciaków.
CKB "Potężnie" otrzymał od miasta jedynie 27 tys. zł na działalność. Bez wsparcia sponsorów, takich jak Województwo Kujawsko-Pomorskie, wicemarszałek Aneta Jędrzejewska, Uzdrowisko Ciechocinek oraz prywatne firmy, organizacja ligi i innych dużych turniejów nie byłaby możliwa.
Mateusz Bereźnicki, olimpijczyk z Paryża, wyjaśnił swoją obecność w Ciechocinku: -W Ciechocinku jestem pierwszy raz. To nie przypadek, że walczę dla uzdrowiska. Znam trenerów, a jednym z moich przyjaciół jest zawodnik :Potężnie" Daniel Piotrowski.
Bereźnicki rozpoczął swoją przygodę z boksem w wieku 13 lat w Anglii, gdzie mieszkał. Po osiągnięciu pełnoletności przeniósł się do Polski, swojego ojczystego kraju, gdzie kontynuuje karierę sportową.
-To mój kraj i cieszę się, że tu mogę walczyć. Turniej w Ciechocinku jest zorganizowany na najwyższym poziomie -dodaje Mateusz Bereźnicki.
Podczas pierwszego meczu ligowego pomiędzy CKB "Potężnie" a RKB Wisłok Rzeszów emocji nie brakowało. W pierwszym pojedynku Dominik Stasiak z Ciechocinka zmierzył się z przeciwnikiem, jednak musiał uznać jego wyższość.
Dominik, młody pięściarz, opowiedział o swojej drodze do sportu.
- Zacząłem przez brata, Krystiana. Boks trenuję od dwóch lat. Mam złoty medal Mistrzostw Polski. Teraz muszę popracować nad kondycją, wyciągnąłem kilka wniosków. Decyzja sędziów, też mnie pocieszyła, konkurent zwyciężył dwa do jednego - wyjaśnia Dominik. - Dla mnie to duma, walczyć w Ciechocinku i zdobywać mistrzostwa dla mojego miasta.
Dominik ma 18 lat, uczy się zaocznie w toruńskim liceum. W walkach wspiera go dumna mama. - Na pewno postawię teraz na treningi, większa liczą i siłownia. Przede mną jeszcze kilka walk, więc jestem pełen nadziei .
W pierwszej kolejce Polskiej Ligi Boksu zawodnicy z CKB Potężnie Ciechocinek wywalczyli zwycięstwo 10:8 nad ekipą RKB Wisłok Rzeszów. W kolejnej kolejce pięściarze z uzdrowiska walczyć będą na toruńskim ringu z Boxing Team Toruń.
Niedzielną galę poprowadził Daniel Piotrowski.
