42. edycja turnieju już za nami. Bawiliśmy się znakomicie

magdalena zimna [email protected] tel. 52 326 31 92

10 marca 2010, 5:00

- To był bardzo wesoły autobus - drogę powrotną z finału opisuje Gabriela Górzyńska, nauczycielka z SP 64 - zwycięzcy "Białego misia".

Sponsor główny

Podróż z hali "Łuczniczka" na Osową Górę nie mogła wyglądać inaczej. Po rocznej przerwie drużyna SP 64 odzyskała mistrzowski tytuł. - Cieszymy się ogromnie. Włożyliśmy w przygotowania mnóstwo wysiłku, a zwieńczeniem tego była wygrana w finale - dodaje Gabriela Górzyńska. - Sama przeżyłam bardzo wzruszający moment. Rodzice moich podopiecznych ufundowali mi maskotkę: białego misia. I nazwali ją: Miś-Gabryś. Teraz symbol turnieju mam na własność. W szkole na pewno zorganizujemy uroczysty apel dla wszystkich, którzy startowali w zawodach. Należą im się duże słowa pochwały.

Fundatorem nagród jest dostawca najszybszego mobilnego Internetu iPlus - operator sieci Plus.

Na wielkie brawa zasłużyli nie tylko zwycięzcy. Świetnie w tym roku zaprezentowali się również uczniowie SP 16 (drugie miejsce w finale), SP 31 (trzecie miejsce) i SP 63 (czwarte miejsce). Już sam awans do finału to wielki wyczyn. Po drodze trzeba było przecież pokonać kilka innych reprezentacji. W "Łuczniczce" wystartowały więc zdecydowanie najlepsze szkoły.

O Puchar Mistrzów

Partner główny

Dla dwóch z nich to jeszcze nie koniec emocji. 22 marca (poniedziałek) w hali "Łuczniczka" rozegramy finał miast. O zwycięstwo walczyć będą mistrzowie i wicemistrzowie: bydgoskiego "Białego misia" i toruńskiego turnieju "Jestem sprawny". Nasi sąsiedzi również wyłonili juz zwycięzców. Dwa pierwsze miejsca zajęły reprezentacje Szkoły Podstawowej nr 28 i Szkoły Podstawowej nr 14.

Finał miast rozegramy pod wspólną dla obu turniejów nazwą "Sprawny miś". Wystartują w nim drużyny złożone z uczniów klas I, II, III, IV i V. Każdą grupę wiekową tworzyć będzie po pięć dziewczynek i pięciu chłopców (plus dwóch zawodników rezerwowych). Dla finalistów przygotowaliśmy piętnaście konkurencji: wyścigi, sztafety, tory przeszkód. Szkoły mają dwa tygodnie, by przygotować się do startu. Zapowiadają się ogromne emocje. I - mamy nadzieję - bardzo fajna zabawa dla wszystkich uczestników.

Sponsorzy

Stawką zawodów będzie przechodni Puchar Mistrzów. Dla wszystkich szkół startujących w finale miast przygotowujemy również nagrody rzeczowe.
Liczymy, że najmłodszych sportowców naszego regionu dopingować będą kibice. Już teraz zapraszamy wszystkich na trybuny "Łuczniczki". Wielkie, sportowe emocje gwarantowane.