Ciało 45-letniego włocławianina, który w sobotni wieczór utonął w Wiśle we Włocławku, wyłowiono wczoraj około 18.30.
Świadkowie widzieli, jak wieczorem wszedł on do wody w rejonie włocławskich bulwarów i nie wypłynął. Zeznali, że wcześniej, w towarzystwie innych osób, pożywał alkohol. Może to było przyczyną, że po przepłynięciu kilkudziesięciu metrów zniknął pod wodą.
Sobotnie poszukiwania zakończyły się jednak niepowodzeniem.
Strażakom udało się odnaleźć jego ciało dopiero w niedzielny wieczór.