Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

55-latek nie żyje. To pierwsza w tym roku ofiara na "piątce". Czy ostatnia?

(ms)
To zdjęcie ostatniego wypadku. Zderzenie aut było tak silne, że wypadły one z drogi na pobocze
To zdjęcie ostatniego wypadku. Zderzenie aut było tak silne, że wypadły one z drogi na pobocze archiwum policji
Droga krajowa nr 5 w rejonie Szubina i Żnina nie cieszy się dobrą sławą wśród kierowców. Nie ma miesiąca bez tragicznych wieści. W tym tygodniu znów zginął tu człowiek.

Liczba zdarzeń drogowych na krajowej piątce, w rejonie powiatu nakielskiego, przeraża. Z podsumowań policji wynika, że tylko w ubiegłym roku doszło tu do 212 kolizji i 22 wypadków. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, dla ośmiu podróż "piątką" zakończyła się w ubiegłym roku śmiercią.

Niby prosta droga, a jednak...

Najbardziej niebezpieczne miejsca to okolice mostu w Zamościu, obwodnica Szubina, rejon Kołaczkowa, Kowalewa i Dąbrówki Słupskiej. Tu ratownicy wzywani są najczęściej. -Dane statystyczne pokazują, że nadmierna prędkość i brawura kierowców to nadal główna przyczyna większości z tych zdarzeń - informuje sierżant Justyna Topolska, p.o. oficera prasowego KPP w Nakle.

Przeczytaj także: Śmiertelny wypadek w Szkocji pod Szubinem [zdjęcia]

Dlatego coraz częściej policjanci z komend w Nakle i Żninie prowadzą na "piątce" wspólne działania kontrolne. Wszystko po to, by zwiększyć bezpieczeństwo

Posypały się mandaty

Ostatnia taka akcja przeprowadzona została w minionym tygodniu. Wyniki zatrważające. W ciągu jednego dnia 16 funkcjonariuszy wystawiło kierowcom za łamanie przepisów 63 mandaty karne. W trakcie tej kontroli zatrzymano także 6 dowodów rejestracyjnych aut i jedno prawo jazdy.

Przeczytaj także: Szubin. Motocyklista nie żyje

Policjanci cieszyli się jednak, że w trakcie prowadzonych działań, przez cały dzień, nie doszło na "piątce" do żadnego wypadku, ani groźniejszych zdarzeń. Kierowcy widząc patrole jechali ostrożniej.

Ale w tym tygodniu już tak bezpiecznie "na piątce" nie było.

Znów śmierć na "piątce"

W tragicznym wypadku, do którego doszło między Kowalewem a Wąsoszem śmierć poniósł 55-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego. Mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych ran. Z wstępnych wciąż ustaleń policji wynika, że do tragicznego zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania.

Kierowca skody octavii, jadący w stronę Żnina, próbował wyprzedzić daewoo nexię, za kierownicą której siedział 55-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego. Wyprzedzany nie zauważył jednak tego manewru. Tak oceniają policjanci. Prawdopodobnie nie spojrzał w lusterko przed tym, jak sam także zdecydował się na wyprzedzenie innego auta. W efekcie doszło do zderzenia skody z daewoo. Jeden z kierowców zginął To pierwsza w tym roku ofiara na "piątce". Czy ostatnia?

Przyczyny oraz okoliczności tego wypadku wciąż wyjaśniają szubińscy policjanci pod nadzorem prokuratury. Nie zmieni to jednak tragicznego bilansu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska