Co dokładnie stało się w mieszkaniu przy ul. Spółdzielczej, ustala prokuratura.
W mieszkaniu trwała libacja, w pewnym momencie policja otrzymała zgłoszenie o 65-letniej kobiecie, która leży na podłodze bez oznak życia. Mundurowi na miejscu znaleźli ciało kobiety z raną kłutą w okolicach serca i dwie pijane osoby - 59-letnia konkubenta ofiary i jej 33-letnią córkę. Mundurowych miała powiadomić córka ofiary, która wspólnie z innymi piła alkohol. Na miejscu zostały przeprowadzone czynności z udziałem prokuratora i biegłego z zakresu medycyny sądowej. Sprawcą okazał się 59-letni konkubent ofiary.
- To początkowa faza śledztwa. Sekcja wykazała, że przyczyną zgonu 65-letniej kobiety była rana kłuta klatki piersiowej - powiedział prokurator Mariusz Ciechanowski, szef Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim. - 59-letni mieszkaniec Aleksandrowa usłyszał już zarzut zabójstwa, a sąd przychylił się do naszego wniosku i zastosował środek zapobiegawczy, czyli tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Córka ofiary została zatrzymana, po wytrzeźwieniu została przesłuchana i następnie wypuszczona do domu.
