https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A jednak Źródło bić będzie

(ALE)
W tym roku po raz pierwszy organizatorzy festiwalu piosenek Jacka Kaczmarskiego “Źródło wciąż bije" nie dostaną ani grosza z bydgoskiej kasy miejskiej. Ale nie załamują rąk - piąta już edycja tej imprezy odbędzie się na początku czerwca.

Festiwal piosenek Jacka Kaczmarskiego “Źródło wciąż bije" ma już swoją historię i markę znaną w kraju. Imprezę rozkręciła grupa fascynatów z Morzewca, Wtelna, gdzie w szkole odbyła się pierwsza edycja festiwalu. Następne były już w Bydgoszczy.

Startowali od zera

Szukali sponsorów i festiwal z roku na rok stawał się coraz bardziej dojrzałą, profesjonalną imprezą. Rok temu festiwal po raz pierwszy trwał dwa dni. Pierwszego dnia - część konkursowa na dziedzińcu Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Drugi dzień - bardziej uroczysty - w Operze Nova. I na dziedzińcu UKW, i w Sali Fidelio Opery wszystkie miejsca były zajęte.

Od początku honorowy patronat nad festiwalem obejmowała Patrycja Kaczmarska (córka Jacka), a odkąd przeniesiony został do Bydgoszczy - również prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. Co roku większość kosztów imprezy pokrywało miasto. Tak prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz mówił o IV Festiwalu: “Festiwal piosenek Jacka Kaczmarskiego na stałe zagościł w kalendarzu bydgoskich wydarzeń kulturalnych. Po raz kolejny przekonamy się, iż artysta, który rozpalał serca nadzieją wtedy, gdy tej nadziei najbardziej brakowało, nie zniknął z naszej pamięci. Źródło Barda Solidarności wciąż bije i choć mury już runęły, tematów do wyśpiewania pozostaje wciąż wiele. Obejmując IV edycję honorowym patronatem, żywię nadzieję, iż zgromadzi wielu artystów, którzy wzorem lat ubiegłych - jak powiedział Andrzej Poniedzielski - “nie zrobią krzywdy twórczości Jacka".

Nie będzie patronem?

- W tym roku Bydgoszcz nie chce już być naszym patronem imprezy. Nie poznaliśmy żadnych realnych powodów, a o plotkach rozprawiać nie ma sensu. Skupiamy się obecnie na szukaniu innych źródeł finansowania. V Festiwal piosenek Jacka Kaczmarskiego “Źródło wciąż bije" na pewno się odbędzie - zapowiada Grzegorz Dudziński, dyrektor artystyczny festiwalu. Po raz pierwszy w tym roku organizatorzy przewidują bezpośrednią transmisję w internecie. Zmieni się także nieco formułą imprezy.

Pojedynek z Mistrzem

Wykonawcy dotychczas śpiewali w konkursie tylko piosenki Jacka Kaczmarskiego. W tym roku organizatorzy dopuszczają możliwość “pojedynku z Mistrzem" - czyli piosenkę autorską. Wygrana w bydgoskim festiwalu stanie się przepustką do udziału - bez dodatkowych eliminacji - w Olsztyńskich Spotkaniach Zamkowych “Śpiewajmy poezję" i w innych ogólnopolskich imprezach muzycznych (m.in. festiwal “Nadzieja" w Kołobrzegu).

- Doceniliśmy twórczy rozwój bydgoskiego festiwalu piosenek Jacka Kaczmarskiego, jego bardzo wysoki poziom, ciekawą formułę imprezy. Bydgoski festiwal może się stać stałym miejscem eliminacji na “Śpiewajmy poezję" - mówi Stefan Brzozowski, organizator Olsztyńskich Spotkań Zamkowych (w tym roku członek bydgoskiego jury).

Sponsorzy poszukiwani

Organizatorzy festiwalu poszukują instytucji, firm i osób prywatnych, którym bliskie są piosenki Jacka Kaczmarskiego. - Przy odrobinie środków ta impreza musi się odbyć! - uważa Grzegorz Dudziński. - Jest przecież cały sztab ludzi, którzy bezinteresownie działają w imię wielkości barda.

Kontakt z organizatorami: - Grzegorz Dudziński, tel. 509-76-76-89, mail: [email protected]

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Bydgoszczanka~
Pan prezydent Dombrowicz ostatnio wysyłał nas do Gdańska, bo tam potrafią zadbać o odśnieżanie ulic. To może Festiwal Jacka też ma się przenieść do Gdańska??? W końcu plebsowi wystarczą zaśnieżone ulice i muzyka pop...
K
Kaczmarofilka
Szkoda, że władze Bydgoszczy nie rozumieją,że warto propagować wartościową twórczość barda. Utwory J.K. są ponadczasowe!
S
Sorki
Jaki jest Dombrowicz, każdy widzi... Traktuje miasto, jak swój prywatny folwark. Widać organizatorzy festiwalu nie bili pokłonów Panu Prezydentowi. Małość, małość i jeszcze raz małość.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska