Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A w telewizorze kopiuj i wklej

Alicja Polewska
Alicja Polewska, autorka komentarza.
Alicja Polewska, autorka komentarza.
Spotkałam Piłsudskiego w drzwiach bydgoskiego hotelu "Pod Orłem". Na obiad w stylowej sali 1921 (dawnej kolumnowa) pierwszy raz w życiu zjadłam kapłona i gęś w maladze, a na deser jabłko pieczone z żurawinami.

Pyszności! Potem był rodzinny spacer na tętniącej życiem ulicy Gdańskiej, gdzie mieszały nam się czasy: ułani na koniach, autobus linii zastępczej do Myślę-cinka, stare auta i straż miejska kierująca ruchem... Było pięknie.

Rok temu 11 listopada spędziłam w Gdańsku. Pełnym uśmiechniętych ludzi, którzy z dumą dzierżyli biało-czerwone chorągiewki, czy przypinali nieznajomym kotyliony. Było pięknie.

Czytaj: Zamiast szukać współczesnego święta - świętujmy 11 Listopada!

Ale w telewizji pokazywali warszawskie burdy, leciały race i kamienie, płonęły samochody transmisyjne stacji telewizyjnych.

W tym roku to samo: u nas na ulicach rodzinnie i państwowo. W telewizyjnym okienku - jakby ktoś wykorzystał ubiegłoroczne nagranie.

Telewizje żywiły się tymi obrazkami, które na dobre przykryły relacje z całego kraju, gdzie było tak pięknie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska