Abolicja ZUS. Tylko dla firm, które nie uległy presji ZUS i nie zapłaciły składek razem z odsetkami

Czytaj też: Abolicja ZUS 2012. Uwolni od zaległych składek tysiące nękanych firm

Mówi o tym projekt ustawy o powszechnym umorzeniu zaległych składek na ZUS, który właśnie trafił do Sejmu. Dotyczy firm, które przed 2008 roku zawiesiły działalność lub wybrały niższe składki z tzw. pracy chałupniczej. W 2009 roku ZUS zaczął ich nagle wzywać do zapłaty zaległości razem z odsetkami.

ZUS nagle zmienił zdanie

Po artykule na ten temat rozdzwoniły się telefony, odebraliśmy też sporo maili. Skala zjawiska, również w naszym regionie jest duża. - Od kilku lat sądzę się z ZUS - napisał do nas m.in. pan Jan z Bydgoszczy. - Zawiesiłem działalność, bo nie miałem zleceń, a więc i pieniędzy na składki. Dziś muszę udowodnić przed sądem, że pozwoliły mi na to przepisy, których zresztą ZUS nie kwestionował przez długie lata wobec tysięcy płatników w całym kraju!

Czytaj też: Składki ZUS 2012. Czy przedsiębiorcy będą płacić ZUS od rzeczywistego dochodu?

-  Aż tu nagle jakiś nadgorliwy urzędnik wynalazł rozporządzenie z 1975 roku i na jego podstawie ZUS zmienił zdanie - stwierdził w TV Biznes Cezary Kaźmierski, szef Związku Pracodawców i Przedsiębiorców. - To głęboko niemoralna praktyka i podważa zaufanie do państwa.

Abolicja ZUS. Rozgoryczeni, bo już zapłacili

Jest już jednak projekt ustawy, autorstwa PO, dzięki któremu firmy, które w latach 1999 - 2009 skorzystały z preferencyjnych składek, a dziś sądzą się z ZUS - obejmie abolicja, czyli nic nie zapłacą. Jak poinformował Kaźmierski, nie dotyczy to, niestety, właścicieli, którzy już to zrobili, nie otrzymają zwrotu pieniędzy.

- Najbardziej stracą oczywiście ci, którzy zapłacili. Mogą czuć się rozgoryczeni, ale to jest cena kompromisu, by rząd się w ogóle ugiął - uważa szef ZPiP.

Czytaj też: ZUS dla firm 2012. Więcej o 85 zł miesięcznie