Wracamy do sprawy wyceny majątku toruńskiej firmy Metron, która od lat borykała się z ogromnym zadłużeniem.
Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, urząd wojewódzki zlecił wycenę majątku producenta urządzeń pomiarowych Michałowi Bieleckiemu. To ten sam rzeczoznawca, który „zasłynął” udziałem w głośnej aferze z komornikiem Szymonem Sz. z Działdowa, skazanym na karę 2,5 roku bezwzględnego więzienia.
Komornik sprzedał majątek właściciela warsztatu samochodowego za bezcen podstawionym kupcom (np. opony sprzedawano za 44 grosze za sztukę).
Michał Bielecki został skazany w tej samej sprawie, ponieważ przeprowadził część wyceny majątku dłużnika.
To właśnie jemu urzędnicy, podlegli wojewodzie, zlecili wycenę urządzeń znajdujących się w upadającej spółce Metron. Przypomnijmy, że jeszcze w marcu trwały negocjacje między zarządem toruńskiej spółki z administracją wojewody.
Nadzieje na uratowanie spółki wiązano z możliwością przejęcia jej przez Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Metron nie spełnił jednak tzw. warunków brzegowych, które określił wojewoda (między innymi polegały one na przedstawieniu sprawozdań finansowych, raportów i biznesplanu).
Wojewoda tłumaczy, że nie wiedział o wyroku ciążącym na rzeczoznawcy. Procedura związana z wyborem rzeczoznawcy, mającego ocenić wartość majątku Metronu, rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku.
- Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki skierował zapytanie ofertowe dotyczące inwentaryzacji i wyceny nieruchomości przejętych przez Skarb Państwa w związku z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 lipca 2018 roku - informuje Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody Mikołaja Bogdanowicza. - Zapytanie zostało skierowane do trzech podmiotów. Dwa z nich odpowiedziały. Umowę zawarto z firmą Centrum Likwidacji Szkód Toruń Michał Bielecki, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę, najniższą cenę - tłumaczy w piśmie skierowanym do mediów.
Umowa została zawarta 3 października 2018 roku z terminem realizacji do 20 grudnia 2018 roku. Kwota umowy opiewała na 49,2 tysięcy złotych brutto.
- Obecnie nie mamy żadnej umowy z firmą Centrum Likwidacji Szkód Toruń Michał Bielecki - zapewnia Adrian Mól.
- Należy podkreślić, że o zakazie sprawowania funkcji biegłego sądowego przez pana Michała Bieleckiego dowiedzieliśmy się w marcu z mediów po zrealizowaniu usługi. Co ważne wykonawca nie ma zakazu wykonywania zawodu rzeczoznawcy, zakaz dotyczy jedynie jego pracy jako biegłego - dodaje rzecznik wojewody.
Wycena, która była i będzie prowadzona w przypadku majątku Skarbu Państwa, ma istotne znaczenie, między innymi w przypadku ubezpieczenia mienia.
Dalsze decyzje co do majątku Skarbu Państwa będzie podejmować Minister Przedsiębiorczości i Technologii.
Zadłużenie toruńskiej spółki Metron sięga 150 milionów złotych. Jego historia sięga roku 2001, kiedy to spółka pracownicza wynajęła od Skarbu Państwa majątek (grunty, budynki, maszyny), jednak nie płaciła rat.
W 2007 roku Skarb Państwa wypowiedział jej umowę. Procesy związane z egzekwowaniem należności trwały 11 lat.
Latem 2018 roku zapadł wyrok, na mocy którego majątek wrócił do Skarbu Państwa, a jego zabezpieczeniem i zinwentaryzowaniem zajął się właśnie wojewoda, jako przedstawiciel rządu w terenie.
Zarząd spółki z kolei zarzuca wojewodzie Mikołajowi Bogdanowiczowi, że ten rzekomo dąży do likwidacji firmy, a inwentaryzacja jest fikcją.
Agro Pomorska odcinek 58
