Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Bryc z UMK: - Putin chętnie wygrałby militarnie wojnę lub zaczął poważnie rozmawiać

Roman Laudański
Roman Laudański
Dr Agnieszka Bryc: - Ukraina wygra wtedy, kiedy Zachód nie przestanie jej wspierać nie tylko militarnie, ale i politycznie. Putin wygra wtedy, kiedy nas przeczeka.
Dr Agnieszka Bryc: - Ukraina wygra wtedy, kiedy Zachód nie przestanie jej wspierać nie tylko militarnie, ale i politycznie. Putin wygra wtedy, kiedy nas przeczeka. Grzegorz Olkowski
Rozmowa z dr Agnieszką Bryc, politolożką z UMK w Toruniu, autorką książek m.in. o Rosji.

- W jakim punkcie znalazła się wojna rosyjsko – ukraińska?
- Wojskowi powiedzieliby, że to faza wojny, w której Ukraina tworzy warunki do przeprowadzenia kontrofensywy. To jeszcze nie jest moment na przejęcie inicjatywy przez Ukraińców, chociaż od czasu do czasu zdarza im się przeprowadzać punktowe kontrataki. Nadal to Rosjanie są stroną dominującą, ale siła rosyjskiej ofensywy spadła, panuje marazm. To punkt widzenia wojskowych. Z perspektywy politycznej widać, że obie strony bardzo wyczerpały już swoje siły militarne, polityczne i ludzkie. Prawdą jest to, że Ukraina płaci olbrzymią cenę podczas tej wojny, ale zasoby Rosji również wyczerpują się. Jeśli w lipcu Putin kończąc prace Dumy (parlamentu), groził palcem i mówił, że jeszcze niczego porządnie Rosja na Ukrainie nie zaczęła, to między wierszami można było wyczytać, że Rosja jest państwem zawsze skłonnym do rokowań. Czyli przygotowywał już grunt pod jesienne rozmowy.

Putin spodziewa się, że jesień i zima będzie zła nie tylko dla Europejczyków, fatalna dla Ukraińców, ale Rosja bardzo wyczerpuje środki przygotowane na wojnę.

Operacja specjalna w Ukrainie miała przynieść spektakularny sukces. W trzy dni Ukraina miała paść, a w Kijowie miała odbywać się parada zwycięstwa. Tego od pół roku nie widać. Rosjanie odczuwają już zubożenie, na które wpłynęły działające sankcje duszące rosyjską gospodarkę. Zmuszają ją do uzależnienia, do gospodarczej wasalizacji w stosunku do Chin.
W tym momencie Putin chętnie wygrałby militarnie wojnę lub zaczął poważnie rozmawiać. Jesień może być nadal okresem działań wojennych, może już mniejszych, ale coraz częściej będą padały sugestie rozmów.

- O czym przypomniała nam wojna w Ukrainie?
- Dowiedzieliśmy się, że bezpieczeństwo, niepodległość nie jest dana raz na zawsze. Mamy do czynienia z klasyczną wojną, w której jedno państwo bez żadnych procesów dezintegracyjnych, jak to było na Bałkanach w przypadku Jugosławii, napadło na drugi kraj. To przypomina XIX- i XX-wieczne wojny. Żyliśmy w naprawdę bezpiecznej Europie, a zapomnieliśmy, że o bezpieczeństwo trzeba dbać.

- Czego dowiedzieliśmy się o Rosji?
- Rządzący nią prezydent Putin jest przywódcą rewanżystowskim w stosunku do Ukrainy i być może innych państw sąsiedzkich. Przekonała się o tym wcześniej Gruzja. Putin jest przywódcą państwa rewizjonistycznego, które chce zmienić porządek międzynarodowy. Wielkim zaskoczeniem dla nas, a także dla socjologów rosyjskich są Rosjanie, którzy w tak olbrzymiej większości, w 75 procentach, popierają operację specjalną i nie interesują się tym, co dzieje się w Ukrainie. Dla Rosjan to nie jest ich wojna. Z łatwością wierzą w rosyjską, kremlowską propagandę albo mają do niej ambiwalentny stosunek.

- Bezsprzecznie upadł też kreowany od lat wizerunek niezwyciężonej armii rosyjskiej. A czego dowiedzieliśmy się o Ukraińcach?
- Tam walczy nie tylko ukraińska armia, ale również społeczeństwo obywatelskie. To obrona totalna. Ukraińcy, którzy przez całe życie rozmawiali po rosyjsku dziś nie chcą tego robić. To dla nich język wroga. Ukraina to zupełnie inne państwo, z którym mieliśmy do czynienia w latach 90. czy 2000. To państwo z ukształtowanym politycznie narodem. Antyrosyjskie i prozachodnie. Kompletnie inny kraj i naród. Pewnie bardzo szybko odrobią lekcję, pozbędą się wcześniejszych przywar, jak korupcja czy niesprawne państwo. Zapewne w przyszłości bardzo nas jeszcze zadziwią.

- A jak zdały egzamin Unia Europejska i Stany Zjednoczone?
- Wielu było zdziwionych tym, że Stany Zjednoczone zadziałały w zdecydowanych sposób przy eskalacji konfliktu, a później wojny. Okazało się, że Joe Biden, któremu wcześniej wytykano m.in. wiek jest prezydentem, który w porównaniu z Trumpem czy Obamą doskonale zna mechanizmy zimnowojenne, Związek Radziecki i dzisiejszą Rosję, że nie zawahał się działać. Bardzo jednoznacznie poparł Ukrainę. Zapewne wynikało to z założenia, iż Stany Zjednoczone powstrzymują wzrastające w siłę autorytaryzmy. Pierwszą głową tej hybrydy są Rosjanie, a drugą – Chińczycy. Siła, z jaką Amerykanie poparli Ukrainę może zadziwiać. W ten sposób Amerykanie odzyskują międzynarodowe przywództwo.
Jeśli chodzi o Unię Europejską, to widzieliśmy wiele pozytywnych zaskoczeń. W pierwszych tygodniach zaskoczyła konsolidacją, a dziś widzimy “szczeliny”, które można wykorzystać przeciwko nam. To Węgry Victora Orbana uwikłane w trudną relację z Putinem. Olaf Scholtz, który doprowadził do tego, że najsilniejsze państwo unijne utraciło przywództwo.

- Bardzo chcemy uwierzyć, że Ukraina wygra.
- Będzie to zależało od tego, jak bardzo będziemy nasycać ukraińską armię zachodnim sprzętem wzmacniającym jakościową przewagę Ukraińców. Będzie to zależało również od tego, która ze stron pierwsza odpuści.

Ukraina wygra wtedy, kiedy Zachód nie przestanie jej wspierać nie tylko militarnie, ale i politycznie. Putin wygra wtedy, kiedy nas przeczeka. On cały czas liczy na efekt przeczekania, że jesienią marznąca i zniechęcona Europa zacznie powtarzać: “koniec tej wojny. Czas rozmawiać”.

A wtedy zaczęłyby się pomysły przymuszania prezydenta Zełenskiego do ustępstw na rzecz “pokoju”. W domyśle – wygodnego dla Europy, a fatalnego dla Ukrainy, bo pozbawiającego ją jednej piątej terytorium. Wszystko zależy od tego, czy nie damy się przeczekać.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska