Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Akademia Przyszłości". Mamy prawo do sukcesu!

Magdalena Janowska
Uroczysta inauguracja "Akademii Przyszlości” odbyła się na Wydziale Fizyki UMK
Uroczysta inauguracja "Akademii Przyszlości” odbyła się na Wydziale Fizyki UMK fot. Autorka
- Wyciągamy dzieci z cienia i pozwalamy im uwierzyć w siebie - mówi Anna Żaczek, pomysłodawczyni "Akademii Przyszłości". W Toruniu właśnie ruszyła druga edycja nowatorskiego programu edukacyjnego.

Zasada jest prosta - dzieci ze szkół podstawowych, które z różnych powodów mają problemy w nauce, przez rok będą znajdować się pod opieką tutorów. Kto to taki? Studenci z Torunia, którzy jako wolontariusze będą zachęcać swoich podopiecznych do zdobywania wiedzy. Program trwa cały rok, a spotkania małych studentów "Akademii Przyszłości" z ich nauczycielami będą odbywać się systematycznie - raz w tygodniu.

- To nie są zwykłe korepetycje - mówi Anna Żaczek ze Stowarzyszenia "Wiosna". To właśnie ona kilka lat temu w Krakowie wpadła na pomysł, jak zainwestować w najmłodsze pokolenie. - Trudno zmienić mentalność dorosłych, dlatego postanowiliśmy, że najlepiej pomagać dzieciom - mówi Anna Żaczek. - Dzięki "Akademii Przyszłości" wyciągamy z cienia tych uczniów, którzy mają za sobą pasmo niepowodzeń szkolnych. To nie są dzieci, które łapią same jedynki. To w większości szare myszki, którym brakuje wiary w sukces. A każde dziecko ma do niego prawo.

W ubiegłym roku, gdy "Akademia Przyszłości" dopiero startowała w Toruniu, naukę w niej podjęło 30 małych studentów. W tym roku będzie ich dwukrotnie więcej. Swój udział w programie zadeklarowały już Szkoły Podstawowe nr 1, 6 i 31. Wkrótce dołączy kolejna placówka.

60 podopiecznych oznacza taką samą liczbę wolontariuszy. Wśród nich znajdują się studenci UMK z przeróżnych kierunków - od fizyki i astronomii po filologię romańską. - To dla nas okazja, aby zyskać nowe doświadczenia, a przy okazji zapełnić wolny czas - mówi Kinga Suska, studentka III roku filologii angielskiej.

Wtóruje jej Ewa Igła, przyszła romanistka: - Możemy sprawdzić swoje umiejętności, a przy okazji zyskać nowe. Zawsze chciałam być nauczycielką, więc to dla mnie szansa, aby choć częściowo spełnić swoje marzenia.

Z udziału w "Akademii Przyszłości" najbardziej cieszą się oczywiście dzieci i rodzice. - Bardzo chętnie przystąpiłyśmy z córką do projektu - mówi Dorota Norkowska, mama Pauliny. - Mała jest bardzo podekscytowana "Akademią".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska