Akcja ratunkowa na Jeziorze Otmuchowskim. Dwóch pijanych mężczyzn wypłynęło łodzią na taflę zbiornika, mieli po 4 promile alkoholu [ZDJĘCIA]

Piotr Guzik

14 lipca 2018, 10:08

Akcja ratunkowa na Jeziorze Otmuchowskim. Dwóch pijanych mężczyzn wypłynęło łodzią na taflę jeziora i nie było z nimi kontaktu

Zobacz galerię (7 zdjęć)

Dwóch mężczyzn wypłynęło łodzią motorową na taflę Jeziora Otmuchowskiego. Ich znajomi nie mieli z nimi kontaktu, więc postanowili zaalarmować służby ratunkowe. Gdy zaginionych odnaleziono okazało się, że byli kompletnie pijani.

Mundurowi otrzymali zgłoszenie o sytuacji około godz. 1 w nocy. Na miejscu pojawili się strażacy, policjanci, a także członkowie Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego - w sumie blisko 30 osób.

Z relacji zgłaszających interwencję wynikało, że dwoje ich znajomych jakiś czas temu wsiadło do łodzi motorowej i wypłynęło z przystani w Sarnowicach wgłąb Jeziora Otmuchowskiego. Próbowano się z nimi kontaktować, ale bezskutecznie.

Jak informuje dyżurna Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, służby ratunkowe zaczęły od przeczesywania powierzchni akwenu.

Jarosław Białochwałek, prezes nyskiego WOPR, relacjonuje, że łódź odnaleziono przy ujściu rzeki. Okazało się, że osoby znajdujące się na pokładzie są pijane. - Badanie wykazało, że mają po 4 promile alkoholu - opisuje.

Łódź zholowano do Sarnowic. Załoga - dwóch zagranicznych turystów - została przekazana policjantom z komisariatu w Otmuchowie.

OPOLSKIE INFO - 13.07.2018