Aktor znany głównie z serialu "39 i pół"
. Jeszcze przed dwoma tygodniami informowaliśmy, iż w stanie ciężkim trafił do jednego z warszawskich szpitali. Przyczyną złego stanu zdrowia 24-latka był upadek ze schodów podczas szarpaniny w jednej z dyskotek. Andersz przeszedł trepanację czaszki i przez kilka dni był w śpiączce. Choć rokowanie nie było najlepsze aktor nadspodziewanie szybko powraca do zdrowia.
Przeczytaj także: Alan Andersz będzie przesłuchany. Śledczy czekają na decyzję lekarzy
Jak donosi portal wp.pl lekarze zdecydowali, że jego stan jest na tyle zadowalający, że może już leżeć w domu. Aktor czuje się coraz lepiej. Być może zdoła powrócić na ekrany telewizorów. Przypomnijmy, że jest on jednym z jurorów programu "Tylko taniec", który wystartował na antenie Polsatu.
Sam Andersz nie pamięta wydarzeń z feralnego wieczora.
Czytaj e-wydanie »